- Konstytucja 3 Maja przypomina nam, że religia jest integralną częścią ludzkiego bytowania - powiedział abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. sprawowanej na wałach jasnogórskich.
Papież Franciszek nazywa też duchowym neokolonializmem uzależnianie - ze strony USA lub Unii Europejskiej - środków pomocowych dla krajów rozwijających się od przyjęcia przez nie ideologii gender, lub wprowadzenia – sprzecznej z prawami człowieka – wczesnej seksualizacji dzieci. Tym samym rodzajem duchowego kolonializmu są totalitarne zakusy wobec osoby ludzkiej, które ingerują się w linię zarodkową człowieka, w życie i cielesną integralność nienarodzonego dziecka, które uprawiają handel organami ludzkimi, które propagują wspomagane samobójstwa i celową dechrystianizację, a tym samym odczłowieczaniu świata zachodniego (por. Gerhard kard. Müller, Relacja Kościoła i Państwa. Warszawa - 19.04.2017).
Wszędzie tam jednak gdzie panuje Bóg, tam chrześcijanie i Kościół mogą współpracować ze wszystkimi ludźmi dobrej woli - w pluralistycznym społeczeństwie - na rzecz ziemskiego i wiecznego zbawienia człowieka, wnosząc swój wkład w funkcjonowanie legalnej instytucji Państwa.
Tę współpracę Kościoła z Państwem należy jednak zawsze rozpatrywać krytycznie i z właściwym dystansem. Także dzisiaj bowiem - podobnie jak w XVIII wieku – wśród postaw przeciwnych woli Bożej i dobru bliźniego oraz struktur, jakie z nich się rodzą należy piętnować zwłaszcza dwie; z jednej strony wyłączną żądzę zysku, a z drugiej pragnienie władzy z zamiarem narzucenia innym własnej woli. Do każdej z tych postaw można dodać dla lepszego ich scharakteryzowania wyrażenie za wszelką cenę (por. KNSK, 119).
Tyle wystarczy o drugiej sprawie, czyli o tym, czego nas dzisiaj uczy Konstytucja majowa.
Zakończenie
Jako naród doświadczamy dzisiaj podziałów, doświadczamy braku jedności, które biorą się z naszego dążenia do panowania nad innymi na sposób ziemski, a nie na sposób Królestwa Bożego. Na sposób ziemski, czyli przez górowanie nad innymi a nie na sposób Królestwa Bożego, czyli przez służbę miłości.
W takim położeniu Tobie, O Maryjo - Królowo serc wszystkich Polaków w Ojczyźnie i poza jej granicami – z niewoli oswobodzeni, zawierzmy naszą teraźniejszość i przyszłość. Naucz nas jednej rzeczy, a mianowicie umiejętności służenia braciom.
Z dawna Polski Tyś Królowo, Maryjo…
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.