Pochodzący z Kairu jezuicki islamolog, ks. prof. Samir Khalil Samir spotkał się wczoraj z dziennikarzami w kontekście papieskiej podróży do Egiptu.
Twierdzenie, że islam to religia pokoju jest po prostu błędem – uważa ks. prof. Samir Khalil Samir SJ, islamolog z Papieskiego Instytutu Wschodniego. Zastrzegł on, że oczywiście w wielu muzułmanach jest wola pokoju. „Nie mogę jednak czytać Koranu i twierdzić, że jest to księga ukierunkowana na pokój. Tak samo Sunna, księga opowieści z życia Mahometa” – powiedział ks. Samir.
Ujawnił on, że osobiście rozmawiał o tym z Papieżem, który nie odniósł się do jego zastrzeżeń, lecz wyjaśnił, że jego stosunek do islamu opiera się na pozytywnych doświadczeniach zdobytych w Argentynie z tamtejszymi muzułmanami, a także wynika z celu, jaki stawia. Chce on bowiem budować mosty i nawiązywać przyjaźnie, dlatego nie zwraca uwagi na aspekty negatywne – powiedział egipski islamolog. Zapewnił on, że Franciszek ma jak najlepsze intencje i musi robić to, co robi. Dialog jest bowiem jedyną możliwą drogą – powiedział ks. Samir.
Pochodzący z Kairu jezuicki islamolog spotkał się wczoraj z dziennikarzami w kontekście papieskiej podróży do Egiptu. Podkreślił, że dziś głównym problemem islamu jest dominacja radykalnych nurtów (Bractwo Muzułmańskie, salafici i wahabici), które decydują o dosłownej interpretacji Koranu. „Islam jest dziś zablokowany przez te trzy redukcjonistyczne tendencje” – podkreśla ks. prof. Samir.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.