Jerzy Krzemiński zaginął w Tatrach blisko 2 tygodnie temu.
Jerzy Krzemiński - 28-latek z Warszawy - wybiegł na trening biegowy w Tatrach w poniedziałek 3 października wieczorem. Tego dnia panowały trudne warunki atmosferyczne. Z dostępnych informacji wynika, że wybrał się w rejon Giewontu lub Czerwonych Wierchów. Z treningu nie wrócił.
Akcja poszukiwawcza była prowadzona przez ratowników TOPR w trudnych warunkach - w górach spadło pół metra śniegu i ogłoszono 2 stopień zagrożenia lawinowego. Poszukiwania nie przyniosły skutku i 8 października, ze względu na grubą pokrywę śniegu ratownicy zawiesili akcję.
W najbliższa sobotę, w samo południe, z inicjatywy znajomych biegacza na Wiktorówkach odprawiona zostanie Msza Święta w intencji zaginionego sportowca. Eucharystię poprzedzi symboliczny bieg (dla mniej usportowionych marsz) z Zazadniej do sanktuarium na Wiktorówkach. Na Facebooku stworzone zostało wydarzenie "Biegiem na Mszę Świętą za Jurka", gdzie możemy znaleźć zaproszenie o takiej treści:
Przyjaciele, znajomi Jurka Krzemińskiego, biegacze, ludzie gór !
Jurek do dnia dzisiejszego nie został odnaleziony. Wszyscy czujemy smutek i wielką stratę. Pragniemy pomodlić się za Niego w miejscu wyjątkowym w sercu naszych Tatr. Jako, że był zakochany w górach a szczególnie w biegach górskich, zapraszamy Was serdecznie na Mszę Świętą, połączoną ze wspólnym biegiem ku Jego pamięci.
Plan spotkania: sobota 22 października 2016
11:00 - Spotkanie na parkingu przy wejściu na szlak do Doliny Filipka ( Zazadnia )
11:15 - Wspólny bieg/marsz do Sanktuarium Matki Boskiej Jaworzyńskiej Królowej Tatr - Wiktorówki
12:00 - Msza Święta w intencji Jurka
13:00 - po wspólnej modlitwie zapraszamy na herbatę w Sanktuarium
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.