- Młodzi podczas Światowego Dnia Młodzieży mogą pokochać życie i zapragnąć je przyjąć - przekonuje Mary Wagner. Znana antyaborcyjna działaczka z Kanady przybyła na Światowy Dzień Młodzieży do Polski.
Jakub Szymczuk /Foto Gość Mary Wagner Mary Wagner powiedziała KAI, że Światowe Dni Młodzieży to wspaniały dar od św. Jana Pawła II, który je zainicjował.
TŁUMACZENIE:
„To szansa, by być razem, uświadomić sobie, że wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, niezależnie od tego skąd pochodzimy. Właśnie to może przekonać każdego do pogłębienia swojej wiary. Tak było ze mną, kiedy uczestniczyłam w ŚDM pierwszy raz. Możesz spojrzeć w siebie i zobaczyć radość. Ona eksploduje wśród młodych ludzi. Oczywiście to może wpłynąć na młodych, by pokochali życie, zaufali Bogu i pragnęli przyjąć dzieci.”
Kanadyjska działaczka pro-life, która w związku ze swoją działalnością spędziła w areszcie łącznie 6 lat, przyznała, że właśnie podczas Światowych Dni Młodzieży utwierdzała się w przekonaniu, że chce bronić życia.
TŁUMACZENIE:
„Każde spotkanie było wyjątkowe. To dla mnie piąty ŚDM. Po raz pierwszy byłam w Denver. Hasło wtedy brzmiało: Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości. Każdy ŚDM jest niezwykły ze względu na temat jaki wskazuje Ojciec Święty.”
Mary Wagner protestowała przeciw przerywaniu ciąży na terenie klinik aborcyjnych, gdzie starała się przekonywać kobiety do zmiany decyzji. Z tego powodu była kilkakrotnie aresztowana. W odniesieniu do Wagner zastosowano wyjątek dotyczący najniebezpieczniejszych przestępców, ponieważ w świetle kanadyjskiego prawa bez prawomocnego wyroku więzi się tylko w takim przypadku. Propozycję zwolnienia z aresztu pod warunkiem rezygnacji ze swoich działań, Wagner odrzuciła.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
To osobne wejście, które pozwala ominąć ogromne kolejki turystów.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Za wiarę są z największą surowością karani przez komunistów.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.