Jutrznia, śniadanie, odprawa ratowników, szkolenie BOR-u. A potem wyjazd plutonów ratowniczych na służbę do Krakowa.
W 120 namiotach w Więcławicach Starych zamieszkało ponad 400 harcerzy. Większość z nich pełni służbę ratowniczą w trakcie ŚDM w Krakowie.
Do sprawnego działania zespołów ratowniczych niezbędne było zorganizowanie zaplecza - miasteczka harcerskiego.
Po wielogodzinnej służbie, często w bardzo trudnych warunkach, harcerze mogą odpocząć w przygotowanym obozie, gdzie znajduje się przestrzeń modlitwy, działa kuchnia, wyznaczone są strefy odpoczynku i sanitarna.
Są wydajne agregaty prądotwórcze, sklepik, kawiarenka. Obóz działa jak precyzyjny mechanizm, każdy harcerz dokładnie wie, co ma do zrobienia.
Druhnom i druhom z Lubuskiej Chorągwi ZHP przypadła 26 lipca przed południem służba porządkowa na terenie obozowiska. W południe zjedli obiad, a po 13.00 pierwszy lubuski zespół ratowniczy wyruszył na krakowskie Błonia, gdzie kardynał Stanisław Dziwisz Eucharystią oficjalnie rozpocznie Światowe Dni Młodzieży 2016.
Harcerze z Nowej Soli wrócą ok. 21.00 do bazy. Chwila relaksu, parę godzin snu i o piątej rano wyjazd na kolejny patrol.
Przeczytaj także: Harcerska siła i kompetencja
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.