Prawie 12 tys. osób - pielgrzymów, wolontariuszy, a także rodziny, które przyjęły młodych, wzięło udział w mszy św. na zakończenie "Dni w Diecezjach" w archidiecezji łódzkiej. Liturgii, odprawionej w łódzkiej Atlas Arenie, przewodniczył abp Marek Jędraszewski metropolita łódzki.
Na niedzielnym spotkaniu z wiernymi duchowny odniósł się m.in. do pierwszych słów Modlitwy Pańskiej - "Ojcze Nasz". Zwrócił uwagę, że ta modlitwa przeszła do historii Kościoła, jego tradycji i odmawiana jest przez wszystkich chrześcijan.
"Kiedy mówimy Ojcze Nasz, kiedy wypowiadamy te dwa słowa, czujemy się zjednoczeni z Chrystusem i razem z nim oddajemy Ojcu najwyższą cześć. Dzisiaj w tym miejscu, o tej godzinie, drugie słowo modlitwy - +Nasz+ nabiera szczególnie głębokiego i przejmującego znaczenia. Czujemy się synami, córkami świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła" - mówił.
Według niego, ta modlitwa jest modlitwą wszystkich chrześcijan, niezależnie od różnic i podziałów, jakie zaistniały w długich dziejach Kościoła. "To wspólne zobowiązanie, aby modląc się do naszego Ojca błagać go o dar jedności. Stąd obecność biskupów innych Kościołów chrześcijańskich - ks. abpa kościoła prawosławnego, księży biskupów Kościołów: ewangelicko-augsburskiego i ewangelicko-reformowanego. To dla nasz cenna obecność i znak tej wielkiej rodziny chrześcijan całego świata" - mówił.
Arcybiskup przypomniał, że w Łodzi w 1924 roku Helena Kowalska (przyszła św. Faustyna) usłyszała wołanie Jezusa, by poszła za nim, by stała się sekretarką Bożego Miłosierdzia. Jak mówił to Boże Miłosierdzie jest potrzebne w świecie, który jest coraz bardziej przeniknięty przemocą, terroryzmem, nienawiścią i złem. "Nie jest łatwe przebaczyć bratu, przebaczyć z serca, a nie tylko słowem. Ale nie ma innej drogi dla budowania autentycznego pojednania i pokoju w naszej ojczyźnie, Europie i na całym świecie" - powiedział.
Do pielgrzymów zwrócili się również zaproszeni przedstawiciele trzech wyznań chrześcijańskich. Abp Szymon Romańczuk z Kościoła Prawosławnego życzył młodym pielgrzymom, aby byli radośni i szczęśliwi. Biskup Jan Cieślar z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego przyznał, iż jest "niezwykle zbudowany widokiem rzeszy młodych serc płynących wspólnie po morzu życia i pokładających silną wiarę w Jezusie Chrystusie". Z kolei biskup Marek Izdebski z Kościoła Ewangelicko-Reformowanego poprosił młodych ludzi, aby wraz z papieżem Franciszkiem w Krakowie modlili się "o prawdziwą jedność kościoła" i zaapelował, aby uczyli się jedni od drugich. "Bądźmy znakiem miłości dla podzielonego świata. Pokażmy, że chrześcijaństwo nie umarło" - dodał.
Głos zabrała również prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, która przyznała, że na ulicach miasta mogła spotkać ludzi z różnych stron świata, przepełnionych energią. Jest przekonana, że spędzili oni tu wspaniały czas. Podziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do przyjazdu pielgrzymów do Łodzi, a szczególnie łodzianom, którzy z "życzliwością i otwartością przyjęli pielgrzymów w swoich domach".
Niespodzianką dla obecnych na nabożeństwie okazała się wiadomość, że w niedzielę swoje urodziny obchodził abp Jędraszewski. Informacje przyjęto oklaskami, odśpiewano w kilku językach "sto lat". Duchowny zaprosił wszystkich na cukierka, którego można było wziąć wychodząc z nabożeństwa. Na pielgrzymów czekały też kiełbaski oraz koncert przygotowany przez rzymskokatolicką Wspólnotę Chemin Neuf.
Do Łodzi i okolic na wydarzenia związane z ŚDM przyjechało w sumie ok. 11 tys. osób z kilkudziesięciu krajów przygotowujących się do spotkania z papieżem Franciszkiem w Krakowie.
Pierwsza - licząca ok. 2 tys. osób - grupa pielgrzymów i jezuitów przybywających z różnych stron świata pojawiła się w Łodzi już w piątek 15 lipca. Wzięła ona udział w formacyjnym spotkaniu MAGIS. Kilka dni później rozpoczął się w Łodzi Festiwal "Paradise in the City" zorganizowany przez rzymskokatolicką Wspólnotę Chemin Neuf. Wzięło w nim udział ponad 5 tys. osób z 40 krajów świata. Rozpoczęły się także wydarzenia przygotowane w ramach "Dni w Diecezjach".
W poniedziałek 25 lipca pielgrzymi wyruszą z Łodzi do Krakowa na ŚDM. Część z nich wyjedzie rano pociągami Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
- Czy lwy też będą? - pytają przeciwnicy tej wątpliwej atrakcji dla turystów...