Z nadzieją patrzą na kolejne gesty dobrej woli ze strony Watykanu.
Zdaniem przełożonego Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X Stolica Apostolska otwiera im drogę do pełnego uregulowania ich obecności w Kościele. Bp Bernard Fellay mówi o tym w obszernym wywiadzie dla tygodnika National Catholic Register. Podkreśla on, że Bractwo nie poszło na żadne kompromisy, ale to Stolica Apostolska zrobiła krok ku lefebrystom, nie traktuje ich jak heretyków czy schizmatyków i dopuszcza krytykę niektórych punktów soborowego nauczania.
Bp Fellay przyznaje, że perspektywa pojednania za pontyfikatu tego Papieża jest czymś niespodziewanym i zaskakującym, bo w wielu kwestiach opinie Franciszka i Bractwa różnią się radykalnie. Bp Fellay przypuszcza jednak, że pojednawcza postawa Papieża wynika z jego otwartego stosunku do doktryny oraz z jego dobrego doświadczenia z lefebrystami, bo w Buenos Aires osobiście mógł się przekonać o ich szczerej wierze i dobrym duszpasterstwie. Dla Franciszka doktryna nie jest aż tak ważna, niekiedy postrzega ją nawet jako przeszkodę w drodze do Jezusa. Dla niego ważny jest człowiek, ludzie i to, że kocha się Jezusa, o to tutaj chodzi – mówi przełożony lefebrystów.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).