Mamy świadomość, że jesteśmy na ostatniej prostej.
Do rozpoczęcia Światowych Dni Młodzieży w Polsce pozostało już tylko pół roku. Trwają zatem nieustannie konieczne konsultacje między jego organizatorami ze strony kościelnej w naszym kraju a Watykanem. W ostatnich dwóch dniach odbyły się w Rzymie kolejne spotkania dotyczące tego tematu. Kilkuosobowej delegacji Komitetu Organizacyjnego przewodniczył koordynator generalny ŚDM, biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Damian Muskus OFM.
„Jest o czym rozmawiać. Spotykamy się bardzo często z Papieską Radą ds. Świeckich. Na zaproszenie kard. Stanisława Ryłki przybyliśmy do Rzymu, by ustalić pewne szczegóły związane z programem Światowego Dnia Młodzieży, omówić w ogólnym zarysie scenariusze, które przygotowujemy. W zasadzie one już dziś są gotowe. Wszystkie teksty idą do ostatecznej adiustacji i tłumaczeń. Było to jedno ze spotkań, które cyklicznie odbywają się tutaj w Rzymie albo w Polsce. Papieska Rada ds. Świeckich odpowiada z ramienia Stolicy Apostolskiej za organizację m.in. Światowego Dnia Młodzieży. Mamy świadomość, że jesteśmy na ostatniej prostej, niewiele miesięcy zostało do tego wielkiego wydarzenia, a zatem te spotkania będą pewnie coraz częstsze i intensywniejsze. Drugim etapem było spotkanie z organizatorem papieskich pielgrzymek panem Alberto Gasbarrim. Omawiano na razie w ogólnym zarysie ewentualny program pobytu Ojca Świętego w Polsce, zwłaszcza w Krakowie. Głównie koncentrowaliśmy się na tych momentach, które dotyczyły programu samego Światowego Dnia Młodzieży. Jest jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółowym programie pobytu Papieża w Polsce i o ewentualnych miejscach, które Ojciec Święty mógłby nawiedzić” – powiedział bp Muskus.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.