Wszyscy wiemy, jak bardzo zmieniła się Polska od czasów komuny, a wraz z nią wizerunek policjanta.
Papież obudził sumienia
– Właściwie taką cezurą czasową przemiany polskiej milicji i pojednania się społeczeństwa z tymi służbami był przyjazd ojca świętego Jana Pawła II do Tarnowa w czerwca 1987 roku – mówi ks. Sojka. Jako ówczesny dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego tarnowskiej kurii z ramienia władz kościelnych kierował 28-tysięczną grupą wolontariuszy, którzy tworzyli tzw. Papieską Straż Tarnowską, mocno współdziałającą ze służbami mundurowymi, na czele których z ramienia państwa stał Marian Sarkowicz.
– Trudno nasze działania nazwać współpracą. To było raczej dzielenie troski o jak najgodniejsze przyjęcie zastępcy Chrystusa na ziemi i umożliwienie jak największej liczbie ludzi spotkania się z nim – wspomina ks. Sojka. Papież obudził te sumienia milicjantów, które jeszcze były uśpione. Wielu robiło mu fotografie pamiątkowe aparatami służbowymi, które w założeniu przeznaczone były do zupełnie innych celów.
Siłą na opłatki?
Za formalny początek duszpasterstwa policjantów należy uznać Mszę św. w intencji policji już o wymiarze diecezjalnym, której 29 grudnia 1990 roku przewodniczył ówczesny ordynariusz bp Józef Życiński. – My nie chcemy nikogo zmuszać, żeby przychodził do świątyni. Nie należy się obawiać, że będą was prowadzać siłą na opłatki, tak jak dawniej kazano przychodzić na pochody pierwszomajowe – mówił biskup w homilii do policjantów. – Nie mogliśmy się pogodzić tylko z sytuacją, kiedy usiłowano wasz mundur i wasze człowieczeństwo zaprzęgnąć w służbę ideologii. Kiedy wam kazano bronić interesów grupy, która czerpała z tego osobiste korzyści, a niechęć społeczna i agresja kierowały się w stronę waszych mundurów – dodał biskup, dziękując Bogu, że ten etap należy już do przeszłości.
Początkowo duszpasterstwo koncentrowało się w parafiach, na terenie których były zlokalizowane jednostki policji, a więc przy parafii pw. Świętej Rodziny i Matki Bożej Królowej Polski w Tarnowie-Mościcach. Tak było przez 10 lat. W 2000 roku ks. prof. Stanisław Sojka otrzymał nominację na stanowisko duszpasterza policji, a jego zastępcą został ks. dr Kazimierz Fąfara.
Srebrny jubileusz
Przez te 25 lat uczyniliśmy jakiś kosmiczny krok do przodu, jeśli chodzi o wizerunek policji. Świadczą o tym reakcje ludzi, życzliwość, z jaką spotykamy się na ulicach, i badania zaufania społecznego. Zmieniliśmy się z milicji w policję, a więc tę służbę, która ma służyć ludziom i być blisko ludzi. Nie jesteśmy zbrojnym ramieniem reżimu komunistycznego, który kiedyś rządził, ale organem państwa, który służy zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom tego kraju – mówi nadinsp. Mirosław Motyl, obecny komendant miejski policji w Tarnowie, z wielką wdzięcznością wyrażający się także o duszpasterzach policji – ks. prof. Stanisławie Sojce i ks. dr. Kazimierzu Fąfarze.
– Nasi kapelani są jak pogotowie policyjne, w każdej minucie gotowi do niesienia nam pomocy i wsparcia – mówił komendant podczas srebrnego jubileuszu duszpasterstwa, który odbył się 20 grudnia 2015 roku. Także Grażyna Barnaś-Konieczna, prezes Stowarzyszenia „Rodzina Policyjna 1939”, podziękowała ks. Sojce za zaangażowanie w upamiętnienie tych policjantów, którzy zginęli w Ostaszkowie, Katyniu czy Miednoje. Generał Władysław Padło przekazał ks. Sojce list gratulacyjny i odznaczenie Zasłużony dla Policji od komendanta głównego policji Zbigniewa Maja.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).