Co po lekcjach w szkole? Zdobywanie nowej wiedzy, rozwijanie talentów, wsparcie wychowania i opieka – oto, co Kościół oferuje uczniom.
Pływanie, gra w szachy, boules, piłka nożna, zajęcia z robotyki, nauka języków obcych, kursy przygotowawcze do matury, ale też poczucie bezpieczeństwa, ciepły posiłek, opieka i wsparcie. Znajdą to dzieci w świetlicach czy kościelnych ośrodkach.
Uczymy
Z oferty tarnowskiej Kany – Katolickiego Centrum Edukacji Młodzieży – tygodniowo korzysta ponad 500 osób, niewiele mniej z Kany dębickiej czy nowosądeckiej. A chętnych jest jeszcze więcej. Dużym zainteresowaniem cieszą się zajęcia językowe, przedmiotowe. Kursy trwają od września do czerwca i odbywają się w godzinach popołudniowych i wieczornych. Prowadzone są w małych, 15-osobowych grupach przez doświadczonych wykładowców. Kadra Kany to pracownicy uczelni wyższych, nauczyciele szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych oraz lektorzy języków obcych posiadający międzynarodowe certyfikaty i doświadczenie.
– To właśnie ze względu na kompetentną, skuteczną i wykwalifikowaną kadrę nasze kursy cieszą się tak dużym zainteresowaniem. Poza tym cena jest też atrakcyjna, ponieważ biskup dofinansowuje nasze działania – mówi Grzegorz Sudoł, prezes tarnowskiej Kany.
W dębickiej Kanie zajęcia są darmowe. – Udaje się to dzięki lokalnym przedsiębiorcom i samorządom, które nas dofinansowują, nie bez znaczenia też jest wsparcie miejscowej parafii, przy której istniejemy – wyjaśnia Maciej Małozięć, dyrektor dębickiej Kany. Jedyna opłata to tzw. wpisowe w wysokości 100 zł, dlatego też chętnych na korzystanie z zajęć jest tutaj o wiele więcej niż miejsc.
Są efekty
– Spotykamy się z wieloma wyrazami wdzięczności i okazywanego zadowolenia ze strony uczestników bądź ich rodziców – przyznaje Maciej Małozięć. Kamila Wymysłowska, uczestniczka kursu języka niemieckiego w Kanie w Dębicy, w ramach tzw. pogotowia maturalnego zachęciła do zapisu na te zajęcia jeszcze trzy swoje koleżanki. – Tutaj lekcje prowadzone są o wiele ciekawiej niż w szkole, dużo rozmawiamy, słuchamy. Po ocenach w szkole i swoich umiejętnościach widzę, że jestem coraz lepsza z niemieckiego, a wszyscy wiemy, jak dzisiaj język jest ważny – mówi Kamila.
Z badań, jakie przeprowadziła dębicka Kana, wynika, że wszyscy uczestnicy tych zajęć zdali maturę. Z kolei Jolanta Sak, której dwóch synów uczęszcza na zajęcia do Kany, podkreśla, że nie bez znaczenia jest dla niej to, że jest to katolickie centrum. – O kursach dowiedzieliśmy się z ogłoszeń parafialnych, bo należymy do parafii, przy której Kana działa. Skoro jesteśmy katolikami, to nasze dzieci powinny tutaj chodzić – mówi. Wcześniej starszy syn Kacper chodził na angielski w inne miejsce, ale twierdzi, że w Kanie bardziej mu się podoba.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).