Nasz biskup na Bermudach

O tym, jak krakowski zmartwychwstaniec trafił na daleką atlantycką placówkę, z ks. Wiesławem Śpiewakiem CR,
biskupem nominatem diecezji Hamilton na Wyspach Bermudzkich, rozmawia Bogdan Gancarz.


Reklama

Niedługo było dane jednak Księdzu pracować w kraju.


W 1997 r. generał naszego zgromadzenia o. Sutherland MacDonald powołał mnie do naszego Domu Generalnego w Rzymie. Potrzebował m.in. sekretarza i tłumacza z języka polskiego. Miałem objąć również po o. Jerzym Mrówczyńskim stanowisko postulatora generalnego zgromadzenia. Ciągnęło mnie jednak wciąż do duszpasterstwa parafialnego. Ojciec MacDonald zgodził się, bym łączył pracę dla zgromadzenia z duszpasterstwem parafialnym. 1 czerwca 1998 r. wylądowałem jako nowy proboszcz w parafii św. Marii Magdaleny w miejscowości Capranica Prenestina, 50 km od Rzymu, niedaleko słynnego sanktuarium na Mentorelli, w którym od 1857 r. posługują zmartwychwstańcy. Tam spędziłem 5 pięknych lat, w trakcie których mogłem w pełni realizować bliski mi model kapłaństwa, jako wspólnego – kapłana i parafian – wędrowania drogami wiary. Miałem w parafii zaledwie 150 osób. Wejść w rzeczywistość małej wioski góralskiej nie było łatwo. Pozwalam sobie uważać, że mi się to udało. Prenestyńscy górale z czasem uznali mnie za swojaka, a ja na jednym z odpustów ku czci św. Rocha wygłosiłem kazanie w miejscowym dialekcie. Nasza przyjaźń trwa do dziś. W 2003 r. wróciłem do Rzymu. Pod koniec 2009 r. polscy współbracia wybrali mnie na przełożonego Prowincji Polskiej i znalazłem się na powrót w Krakowie. Polska prowincja obejmuje 8 krajów: Polskę, Australię, Austrię, Niemcy, Słowację, Ukrainę, Bułgarię i Włochy. Prócz tego jeden ksiądz z naszej prowincji jest w Jerozolimie, jeden zaś na Bermudach. Jest nas prawie 200, w tym 175 księży. Teraz zajmujemy się głównie pracą parafialną. Pamiętamy jednak o źródłach naszej duchowości wyrażonej w pismach m.in.: Bogdana Jańskiego, Piotra Semenenki, Aleksandra Jełowickiego, Aleksandra Kajsiewicza. Urząd prowincjała pełniłem od 1 stycznia 2010 do 31 maja 2015 r. 13 czerwca ojciec święty Franciszek mianował mnie biskupem diecezji Hamilton na Wyspach Bermudzkich.


Jak doszło do tego, że zostanie Ksiądz „zesłany” na dalekie Bermudy?


Był czas, gdy Wyspy Bermudzkie będące do dziś Zamorskim Terytorium Wielkiej Brytanii w strukturach Kościoła katolickiego podlegały jurysdykcyjnie diecezji Halifax w Kanadzie. Arcybiskup z tej diecezji zwrócił się do zmartwychwstańców z propozycją podjęcia tam pracy duszpasterskiej. Z czasem powstała diecezja w Hamilton. Za każdym razem jej biskupem był zmartwychwstaniec, ostatnio o. Robert Kurtz, który przechodzi na emeryturę. A Stolica Apostolska wypatrzyła mnie w Krakowie i posłała na Bermudy. Cała zasługa tego „zesłania” leży zatem w fakcie przynależności do zmartwychwstańców.


Polakom archipelag Bermudów kojarzy się głównie z nazwą krótkich spodni typu angielskiego.


Bo rzeczywiście chodzi się tam w eleganckich garniturach z krótkimi spodniami i podkolanówkami. Wyspy są odległe ok. 1000 km od wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, gdzie znajduje się Filadelfia i Nowy Jork. Z Nowego Jorku leci się tam samolotem niecałe 2 godziny, z Londynu – 6 godzin. Archipelag ma ok. 140 wysp, w większości niewielkich. Bermudczycy mieszkają głównie na 7 największych wyspach. Wszystkie one są połączone ze sobą mostami. Długość tego atolu wynosi nieco ponad 30 km. W najszerszym miejscu wyspy mają 3 km. Mieszka tam 65 tys. osób, z czego 9,5 tysiąca to katolicy. Praktykuje jakieś 2,5 tys. spośród nich. Wśród Bermudczyków przeważają potomkowie Anglików, Irlandczyków i Portugalczyków z Azorów. Mieszkają tu także Filipińczycy.


«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama