Jedna drużyna

VI Ogólnopolska Pielgrzymka Liturgicznej Służby Ołtarza. – Służąc, jesteś blisko tajemnicy przeistoczenia. Możesz prawie jej dotknąć. Jesteś w centrum Eucharystii. To jest właśnie ten wielki dar – mówi Albert.

Reklama

Proście Maryję

Wyruszyli z bazyliki. Ponad dwa tysiące ministrantów powoli szło za obrazem Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Matka Boża przed nimi, ich przewodniczka, pokazując, jak trzeba iść za jej Synem. Z rażącego słońca weszli w zacienioną aleję. Mijali kolejne stare tabliczki z tajemnicami Różańca, obrazami już wyblakłymi, które od dziesiątek lat stoją niezmiennie między pniami drzew. Gdy doszli do ołtarza, rozpoczęła się Eucharystia. – Witam was w sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, w dniu, w którym Kościół wspomina Matkę Bożą Niepokalaną, Jej Niepokalane Serce. Właśnie tu w czerwcu 1877 r., kiedy objawiła się Matka Boża, powiedziała: „Ja jestem Niepokalaną”. Gromadzimy się, aby przeżyć to wydarzenie, które dla nas, posługujących przy ołtarzu, jest ważne. Możemy Bogu podziękować za dar tej posługi i spotkać się na wspólnej modlitwie u Matki Bożej, która uczy nas, jak Bogu należy służyć. Możemy przeżyć chwile braterstwa – witał przybyłych abp Józef Górzyński, przewodniczący Podkomisji ds. Służby Liturgicznej KEP.

W homilii podkreślał on, że dziś świat nie chce słuchać Pana Boga, bo myśli, że wszystko wie i sam z siebie będzie potrafił zrozumieć, co jest prawdą, co jest dobrem, co jest sprawiedliwością. – Nie zawsze rozumiejąc, że jeśli punktem wyjścia nie jest Bóg i to, co On mówi, to nic dobrego dla człowieka nie jesteśmy w stanie zbudować – mówił abp Górzyński. Podkreślał, że Boga trzeba słuchać, bo tylko On zna człowieka. Najlepszym tego przykładem jest Maryja, która zawierzyła się Bogu. Prosił, aby właśnie Jej powierzyć wszystkie intencje, z którymi każdy przyjechał na pielgrzymkę.

– Wasi rodzice i koledzy liczą na to, że wy dzisiaj za nich się pomodlicie. Jesteśmy w miejscu świętym. Wasi najbliżsi czekają na waszą modlitwę – mówił. Biskup podkreślał ważność służby przy ołtarzu, gdzie Bóg jest najbardziej obecny. – Czy potrafimy przyjąć postawę Matki Bożej? Proście Maryję, by postawy słuchania słowa Bożego i wypełniania Jego woli uczyła nas na co dzień.

Jesteś w centrum

Zapewne ile młodych serc, tyle motywacji, które przyprowadziły ich do ołtarza, by mogli służyć podczas Mszy św. – Dla mnie służba liturgiczna to jest zaszczyt, bo można być przy Jezusie podczas Eucharystii, tak blisko – przekonuje Hubert. – Dla mnie to również spełnienie dziecięcych marzeń. Kiedy byłem mały, zawsze stałem w kościele i przyglądałem się ministrantom, jak chodzą przy ołtarzu, dzwonią dzwonkami, przy Komunii trzymają patenę, by Hostia nie upadła na posadzkę. Patrzyłem i zazdrościłem im – uśmiecha się Michał. – Dziś, kiedy jestem ministrantem, zrozumiałem, ile ta posługa wymaga wysiłku i trudu – dodaje. – Mamy spotkania, wspólne wyjazdy. Tworzymy grupę zgranych chłopaków, którzy czasem grają razem w piłkę, wypoczywają, ale też i czasem się kłócą. Po prostu, jak koledzy – uśmiecha się Dawid. – Staramy się jeździć na takie pielgrzymki. W końcu jesteśmy wspólnotą, choć rozproszoną, nie znamy się wszyscy, ale w Kościele w Polsce jesteśmy jedną drużyną. A czym dla mnie jest służba przy ołtarzu? – Albert milknie. Po chwili zastanowienia mówi: – Wszystkim, po prostu wszystkim. To moje całe życie. Kiedy mam trudności, modlę się.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama