Przedstawiciele władz, w tym nowy, zaprzysiężony 9 stycznia prezydent kraju Mithripala Sirisena, biskupi oraz mieszkańcy Sri Lanki serdecznie powitali ojca świętego na lotnisku w stolicy kraju, Kolombo. Franciszek rozpoczął w ten sposób swoją 7. podróż zagraniczną.
O godz. 8.52 czasu lokalnego samolot towarzystwa Alitalia A-330 „Giotto” z ojcem świętym na pokładzie, po pokonaniu 7630 km i 9,5 godzinach lotu dotknął płyty lotniska w Kolombo. 10 minut później zatrzymał się przed pawilonem prezydenckim. Dzieci wręczyły girlandę z kwiatów, a następnie papieża powitali arcybiskup Kolombo, a zarazem przewodniczący episkopatu Sri Lanki, kard. Albert Malcolm Ranjith Patabendige Don, tamtejsi biskupi oraz nowo wybrany prezydent Mithripala Sirisena z małżonką. Po przejściu orszaku na miejsce powitania odegrano hymny watykański i Sri Lanki. Osobliwością właściwą dla tego kraju była obecność wśród kompanii honorowej przybranego w uroczyste szaty słonia. Oddano salwy honorowe i ponownie odegrano hymny narodowe. Następnie papieża powitał chór dziecięcy, śpiewając po angielsku, włosku oraz w językach Sri Lanki – telugu i tamilskim specjalnie przygotowaną na tę okazję pieśń.
Witając Franciszka, prezydent Maithripala Sirisena wyraził zadowolenie, że wizyta odbywa się na początku jego mandatu, stanowiąc błogosławieństwo dla powierzonej mu odpowiedzialności. Przypomniał, że jego ojczyzna przez szereg lat rozdarta była okrutnym konfliktem wewnętrznym oraz podkreślił znaczenie, jakie w jej dziejach miał św. Józef Vaz, który podczas tej wizyty zostanie kanonizowany. Życzył ojcu świętemu owocnego pobytu w tym kraju.
W swoim przemówieniu papież złożył najlepsze życzenia z okazji podjęcia nowego obowiązku przez Maithripala Sirisenę. Podkreślił duszpasterski charakter swojej wizyty, której najważniejszym punktem będzie kanonizacja błogosławionego Józefa Vaz, żyjącego na przełomie XVII i XVIII wieku indyjskiego oratorianina, zasłużonego dla ewangelizacji dzisiejszej Sri Lanki. Zaznaczył, że pragnie też w ten sposób potwierdzić pragnienie niewielkiej wspólnoty katolickiej, by aktywnie uczestniczyć w życiu tamtejszego społeczeństwa.
Odnosząc się do dziedzictwa trwającej od 1983 do 2009 roku wojny domowej między Syngalezami a domagającymi się własnego państwa Tamilami, ojciec święty wskazał, że można je jedynie pokonać, zwyciężając zło dobrem, kultywując cnoty, które sprzyjają pojednaniu, solidarności i pokojowi. „Proces leczenia musi też obejmować dążenie do prawdy, nie po to, aby otwierać stare rany, ale jako niezbędny środek krzewienia sprawiedliwości, uzdrowienia i jedności” - stwierdził Franciszek.
Mówiąc o procesie pojednania i odbudowy papież wskazał, że wymaga on współpracy wszystkich członków społeczeństwa oraz zapewnienia możliwości swobodnego wyrażania swoich obaw, potrzeb, aspiracji i lęków. „Co najważniejsze, muszą być przygotowani, by wzajemnie się akceptować, szanować uzasadnione odmienności i nauczyć się żyć jak jedna rodzina. Zawsze, kiedy ludzie słuchają siebie pokornie i otwarcie, ich wspólne wartości i aspiracje stają się bardziej widoczne. Różnorodność nie jest już postrzegana jako zagrożenie, lecz jako źródło ubogacenia. Droga do sprawiedliwości, pojednania i harmonii społecznej staje się coraz wyraźniej widoczna” - powiedział ojciec święty. Wskazał jednocześnie, że „dzieło odbudowy musi obejmować poprawę infrastruktury i zaspokajanie potrzeb materialnych, ale także, co ważniejsze, promowanie godności ludzkiej, poszanowanie praw człowieka i pełnego włączenia każdego członka społeczeństwa”. Na zakończenie Franciszek wyraził życzenie, aby czas jego wizyty był okresem przyjaźni, dialogu i solidarności.
Po przemówieniu nastąpiło przedstawienie obydwu delegacji. Ojciec święty przywitał się z także z biskupami Sri Lanki i wpisał się do „Złotej księgi”. Po czym wraz z prezydentem, kard. Malcolmem Ranjith i nuncjuszem apostolskim abp. Pierre Nguyên Van Totem udał się na rozmowę do jednej z sal lotniska. Stamtąd papieski orszak pojechał do nuncjatury w Kolombo, gdzie Franciszek będzie nocował podczas swej wizyty w Sri Lance. Franciszek jest trzecim papieżem odwiedzającym ten kraj, po Pawle VI (4 i 5 grudnia 1970) i Janie Pawle II (20-25 stycznia 1995 roku).
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.