Watykan wyraził w piątek zadowolenie z decyzji o przyznaniu tegorocznej pokojowej Nagrody Nobla 17-letniej Pakistance Malali Yousafzai i Kailashowi Satyarthiemu z Indii, obrońcom praw dzieci.
"Nagrodzono dwie znaczące postaci, jesteśmy zadowoleni, że otrzymały to wyróżnienie i mamy nadzieję, że będzie to wsparciem dla działań w pozytywnych sprawach" - tak rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi skomentował werdykt Komitetu w Oslo.
Odnosząc się do wcześniejszych dyskusji wokół szans papieża Franciszka, którego wymieniano wśród faworytów nagrody, ks. Lombardi oświadczył, że na trwającym w Watykanie synodzie biskupów na temat rodziny, tylko niewielu jego uczestników wiedziało w ogóle o takiej możliwości. Sprawa ta nie wpłynęła w najmniejszym stopniu na przebieg obrad - dodał rzecznik.
Przyznał, że rozmawiano o tym tylko w "małych kręgach".
Jedynie kilka osób ze służb informacyjnych Watykanu czekało na decyzję Komitetu Noblowskiego - zaznaczył ks. Lombardi.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.