O wyjątkowej roli kobiet w Kościele mówił kard. Gerhard Müller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary, w wywiadzie udzielonym dla L’Osservatore Romano.
Na pytanie o powód, dla którego tylko protestanckie denominacje dopuszczają kobiety do kapłaństwa, hierarcha odpowiada, że Kościół katolicki widzi rolę kobiet w inny sposób. Docenia przede wszystkim geniusz ich emocji, który obok intelektu jest drogą wiodącą do Boga. W ten sposób kardynał wyjaśnia, że obecność kobiet w kościele należy rozeznawać na podstawie ich własnego powołania, nie zaś na zasadzie naśladowania roli mężczyzn. Dodaje też, iż Kościół musi być matką, nie instytucją, ponieważ instytucji nie można kochać, a matkę tak. I to właśnie w Kościele domowym kobiety odgrywają decydującą rolę.
Prefekt Kongregacji Nauki Wiary wypowiedział się także na temat sytuacji zakonnic z Konferencji Przełożonych Zgromadzeń Żeńskich w USA, które odeszły od nauki Kościoła w kwestii doktryny. „Należy pamiętać, że nie wszystkie amerykańskie siostry, ale jedynie grupa z Ameryki Północnej należy do tego związku – zauważa kard. Müller – Otrzymaliśmy wiele listów innych sióstr, należących do tych samych zgromadzeń, które cierpią w związku z kierunkiem, jaki te zakonnice nadają ich misji”. Wobec tej sytuacji watykańska dykasteria prowadzi działania, mające pomóc siostrom odnaleźć ich zakonną tożsamość. Do niełatwych rozmów z nimi oddelegowany został abp James Peter Sartain ze Seattle, który stara się jednocześnie uniknąć zaostrzenia konfliktu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.