Apostolskim zadaniem Kościoła jest głosić całemu światu bogactwa Bożego Miłosierdzia i stale o nie błagać. Ojciec Święty przypomina o tym w liście do kard. Francisco Javiera Errazuriza Ossy.
Arcybiskupa seniora Santiago de Chile Franciszek mianował swoim specjalnym wysłannikiem na III Światowy Apostolski Kongres Bożego Miłosierdzia (WACOM – World Apostolic Congres On Mercy), który rozpocznie się w piątek 15 sierpnia w stolicy Kolumbii.
Świadectwo o tym, że Bóg jest miłosierny, daje Biblia, a potwierdza je życie wielu świętych i wydarzenia z dziejów narodów – podkreśla Papież. Wskazuje, że prawdę tę należy głosić „wszystkim ludziom, którzy często żyją w mroku egoizmu i cieniu śmierci”, gdyż brakuje im prawdziwego światła duszy, jakim jest nadzieja. Przytacza też słowa św. Jana Pawła II z encykliki „Dives in misericordia”: „Uobecnianie Ojca [jako] miłości i miłosierdzia jest w świadomości samego Chrystusa podstawowym dowodem Jego mesjańskiego posłannictwa” (n. 3). Franciszek, będąc Następcą św. Piotra, pragnie ukazywać wszystkim Boże Miłosierdzie jako drogę wiecznego zbawienia. Misję swojego specjalnego wysłannika na spotkanie w Bogocie, rozpoczynające się w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, poleca Jej jako Matce Miłosierdzia. Przekazując uczestnikom kongresu apostolskie błogosławieństwo, prosi ich też o modlitwę za posługę Piotrową, którą pełni.
W liście do chilijskiego kardynała Ojciec Święty wspomina, że o wysłanie specjalnego przedstawiciela na Światowy Kongres Bożego Miłosierdzia w stolicy Kolumbii prosili go dwaj kardynałowie: gospodarz spotkania, arcybiskup Bogoty Ruben Salazar Gómez, i Christoph Schönborn z Wiednia. Austriacki purpurat jest prezesem dzieła tych światowych kongresów (WACOM) i to on je zaproponował w 2003 r., jeszcze za życia św. Jana Pawła II. Pierwszy taki kongres odbył się w 2008 r. w Rzymie, a drugi przed trzema laty w krakowskich Łagiewnikach.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Było to jedno z pierwszych zadań, które postawił sobie Karol Wojtyła po przybyciu do Watykanu.
MEN stoi na stanowisku, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.