Do przypadającego dziś Światowego Dnia Modlitw o Powołania nawiązał papież Franciszek w swym rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Regina caeli” na placu św. Piotra w Watykanie.
Przypomniał, że „każde powołanie, przy wielości dróg, wymaga zawsze wychodzenia poza siebie, aby skupić swoje życie na Chrystusie i Jego Ewangelii”. - Dlatego wezwanie do naśladowania Jezusa jest jednocześnie entuzjazmujące i wymagające. Aby się zrealizowało, konieczne jest zawsze wejście w głęboką przyjaźń z Panem, aby żyć Nim i dla Niego - tłumaczył papież.
Oto tekst papieskiego rozważania w tłumaczeniu na język polski:
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!
Św. Jan Ewangelista przedstawia nam w tę czwartą niedzielę okresu wielkanocnego obraz Jezusa Dobrego Pasterza. Rozważając tę kartę Ewangelii możemy zrozumieć typ relacji, jaką Jezus miał ze swymi uczniami: była to relacja opierająca się na serdeczności, miłości, wzajemnym poznaniu i na obietnicy niezrównanego daru: „Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości” (10,10) – mówi Jezus. Taka relacja jest wzorem stosunków między chrześcijanami oraz relacji międzyludzkich.
Wielu dziś, podobnie jak w czasach Jezusa, proponują swoja kandydaturę, jako "pasterze" naszego życia. Ale jedynie Zmartwychwstały jest prawdziwym Pasterzem, który daje nam życie w obfitości. Zachęcam wszystkich, by mieli ufność w Panu, który nas prowadzi. Słuchajmy z otwartym umysłem i sercem Jego Słowa, by karmić naszą wiarę, rozjaśnić nasze sumienie i postępować zgodnie z nauczaniem Ewangelii.
W tę niedzielę modlimy się za pasterzy Kościoła, za wszystkich biskupów, w tym Biskupa Rzymu i za wszystkich kapłanów. Szczególnie modlimy się za nowych kapłanów diecezji rzymskiej, których niedawno wyświęciłem w bazylice Świętego Piotra. Pozdrawiam tych księży! Niech Pan nam pomoże być zawsze wiernymi Mistrzowi oraz być mądrymi i natchnionymi przewodnikami powierzonego nam Ludu Bożego. Także was proszę, byście nam pomogli być dobrymi pasterzami. Czytałem kiedyś coś wspaniałego, jak Lud Boży pomaga biskupom i kapłanom w byciu dobrymi pasterzami. Jest to tekst napisany przez św. Cezarego z Arles, ojca pierwszych wieków Kościoła. Wyjaśniał on, jak Lud Boży powinien pomagać pasterzowi i dał taki oto przykład: gdy cielę jest głodne podchodzi do krowich wymion, aby nakarmić się mlekiem. Jednakże krowa nie daje mleka od razu: wydaje się, jakby chciała je zachować dla siebie. I co robi cielę? Uderza nosem w krowie wymiona, żeby nakarmić się mlekiem. To piękny obraz! Ten święty powiada: „Tak powinniście się zachowywać wobec pasterzy: zawsze pukać do ich drzwi, do ich serca, aby dali wam mleko doktryny, mleko łaski i mleko kierownictwa”. Proszę was, naprzykrzajcie się pasterzom, niepokójcie pasterzy, wszystkich nas pasterzy, abyśmy mogli wam dać mleko łaski, doktryny i kierownictwa. Naprzykrzajcie się! Pomyślcie o tym pięknym obrazie cielaka, jak niepokoi matkę, by dała mu jeść.
Naśladując Jezusa, niech każdy pasterz "niekiedy stanie z przodu, aby wskazać drogę i podtrzymać nadzieję ludu, innym razem zwyczajnie stanie pośród wszystkich ze swą prostą i miłosierną bliskością, a w pewnych okolicznościach powinien iść za ludem, aby pomóc tym, którzy zostali z tyłu" (adhort. ap. "Evangelii gaudium", 31). Oby wszyscy pasterze byli tacy! Ale wy niepokójcie pasterzy, aby obdarzyli was kierownictwem doktryny i łaski.
W dzisiejszą niedzielę przypada Światowy Dzień Modlitw o Powołania. W orędziu na ten rok przypomniałem, że "każde powołanie, przy wielości dróg, wymaga zawsze wychodzenia poza siebie, aby skupić swoje życie na Chrystusie i Jego Ewangelii" (nr 2). Dlatego, wezwanie do naśladowania Jezusa jest zarazem entuzjazmujące i wymagające. Aby się ono zrealizowało konieczne jest zawsze wejście w głęboką przyjaźń z Panem, aby żyć Nim i dla Niego.
Módlmy się, aby także w naszych czasach wielu młodych ludzi usłyszało głos Pana, któremu zawsze grozi przytłumienie przez wiele innych głosów. Módlmy się za młodych: być może tutaj na placu jest ktoś, kto słyszy ten głos Pana wzywający go do kapłaństwa. Módlmy się za niego, jeśli tu jest i za wszystkich młodych ludzi, którzy zostali powołani.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.