W czasie Wielkiego Postu koreańscy katolicy odmawiają różaniec w intencji życia. Bo w Korei Południowej rośnie liczba aborcji.
Dziś przeprowadza się ich co roku ok. 1,5 mln. Kraj ten ma też jeden z najwyższych na świecie wskaźników samobójstw. Ponadto od wielu już lat Korea doświadcza kryzysu demograficznego. Współczynnik dzietności utrzymuje się tam na poziomie jednego dziecka na kobietę. Zdaniem przewodniczącego episkopatu bp. Petera Kanga U-ila jest to konsekwencją wieloletnich zaniedbań państwa względem rodziny. Koreański instytut zdrowia oświadczył ostatnio, że jeśli najbliższym dziesięcioleciu współczynnik dzietności nie wzrośnie do 1,8, południowokoreańskie społeczeństwo po prostu wymrze.
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.