Papież Franciszek zaapelował w sobotę o zapewnienie godnego życia osobom starszym i schorowanym. Mówił, że nie można tych ludzi izolować i otaczać milczeniem.
Franciszek spotkał się z uczestnikami międzynarodowej konferencji "Kościół w służbie osób chorych w podeszłym wieku. Opieka nad cierpiącymi na choroby neurodegeneracyjne", zorganizowanej przez Papieską Radę ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych.
Podczas audiencji papież powiedział, że Kościół musi dać przykład społeczeństwom, jak należy traktować ludzi starszych, którzy - dodał- przekazują następnym pokoleniom "pamięć i mądrość życiową".
Zwrócił uwagę na to, że nowe wyzwania postawiło wydłużenie się życia ludzkiego w XX wieku, gdyż wraz z tym zjawiskiem wzrosła liczba osób starszych cierpiących na różne choroby, którym często towarzyszy pogorszenie zdolności poznawczych.
Osobom tym należy zapewnić nie tylko zwykłą opiekę medyczną, ale również godność i wolność. Nie można skazywać ich na "izolację i milczenie" - stwierdził Franciszek.
Podczas konferencji w Watykanie, zorganizowanej przez Papieską Radę, którą kieruje arcybiskup Zygmunt Zimowski, mówiono o tym, że na świecie żyje około 36 milionów ludzi cierpiących na starczą demencję i inne choroby neurodegeneracyjne. Specjaliści podkreślili, że liczba ta, między innymi z powodu starzenia się ludności, może wzrosnąć do 2050 roku trzykrotnie.
Jednym z tematów dyskusji była opieka nad chorymi na Alzheimera. Uznano, że podejmowane obecnie próby leczenia tego typu schorzeń są wciąż niewystarczające i to także w tych krajach, których rządy przeznaczają na ten cel znaczne środki finansowe.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.