Trwającą w Syrii wojnę domową mogą zatrzymać jedynie pokojowe rozmowy. Czytamy o tym w nocie wydanej przez Caritas Internationalis. Instytucja koordynująca katolickie dzieła charytatywne na świecie opowiedziała się w niej przeciwko zewnętrznej interwencji zbrojnej w Syrii.
Kraj ten „nie potrzebuje kolejnego rozlewu krwi, ale jak najszybszego położenia kresu konfliktowi, natychmiastowego rozejmu – czytamy w oświadczeniu. Interwencja zbrojna ze strony obcych mocarstw jedynie roznieci wojnę i powiększy cierpienia”.
Caritas przypomina w tym kontekście tragiczne skutki podobnych interwencji w Iraku, Afganistanie i Libii. Dlatego podkreśla, że jedynym rozwiązaniem humanitarnym są negocjacje poprzedzone zawieszeniem broni. W komunikacie znajdujemy też odniesienie do domniemanego użycia broni chemicznej w syryjskim konflikcie.
„Jest to straszliwa zbrodnia ukazująca, jak katastrofalna stała się sytuacja humanitarna milionów mieszkańców Syrii” – alarmuje Caritas Internationalis. Zachęca też wspólnotę międzynarodową do wypracowania skutecznego sposobu chronienia ludności cywilnej przed skutkami barbarzyńskich metod walki.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.