Osobiste notatki uczennicy liceum, która uczestniczyła w nich w 1956 roku. Co zapamiętała? Co było ważne? Jak mówił i jak wyglądał ksiądz, który je prowadził?
Wiele nauk rekolekcyjnych jest później publikowanych, czasem także w formie książkowej. Łączy je jedno: spisano to, co zostało wypowiedziane, zaproponowane uczestnikom. Rekolekcje rabczańskie ks. Karola Wojtyły zaskakują: to osobiste notatki uczennicy liceum, która uczestniczyła w nich w 1956 roku. Co zapamiętała? Co było ważne? Jak mówił i jak wyglądał ksiądz, który je prowadził? Co istotnego dla nich działo się w tych dniach?
Musicie od siebie wymagać, chociażby inni od was nie wymagali. To zdanie znamy. Papież Jan Paweł II wypowiedział je wiele lat później. W tym samym duchu prowadził te rekolekcje. Mówił o sprawach ważnych. Codziennych. Życiowych. Poprzeczkę stawiał wysoko. Tak wysoko, jak stawia ją Ewangelia.
Nic z tych uwag nie straciło na aktualności. A perspektywa uczennicy, zapisana na gorąco w odnalezionym po latach starym zeszycie, nie odbiera im wartości. Wręcz przeciwnie, tym mocniej brzmią postawione pytania.
Ewa Owsiany: Rekolekcje rabczańskie ks. Karola Wojtyły. Wydawnictwo M.
Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:
Na rekolekcje wielkopostne do Rabki przyjechał młody ksiądz. Wykładowca z KUL. W najśmielszych snach nikt nie przewidywał, kim będzie w przyszłości. Już dwa lata później został biskupem pomocniczym krakowskim. W którym roku kapłaństwa? (proszę w obliczeniach uwzględnić nie tylko lata, ale i miesiące)
Ufff! Pytanie matematyczne okazało się skomplikowane. Po kolei: święcenia prezbiteratu 1.11.1946; nominacja biskupia 4 lipca 1958 i sakra biskupia 28 września tegoż roku. Innymi słowy: minęło 11 lat, 8 miesięcy do nominacji (lub - jak chcieli niektórzy - biegł już 9 miesiąc...) lub 11 lat i 11 miesięcy jeśli liczyć do sakry biskupiej. Był to 12 rok kapłaństwa (rozpoczął się, jeszcze nie zakończył).
Wszystkie odpowiedzi, które się w tym mieściły, uznawano za prawidłowe.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.