Kolejny zaskakujący gest papieża Franciszka.
Po powrocie z Rio de Janeiro do Rzymu, w drodze z lotniska Ciampino do Watykanu, papież zrobił krótki postój. Udał się do bazyliki Matki Boskiej Większej, gdzie w skupieniu modlił się przez 10 minut przed cudownym obrazem „Salus populi romani” w bocznej kaplicy. Przed ołtarzem Matki Bożej papież złożył piłkę oraz piłkarski trykot, podarowany mu przez młodzież w Rio de Janeiro.
Również przed rozpoczęciem swojej pierwszej podróży zagranicznej papież Franciszek modlił się w bazylice Santa Maria Maggiore, oddając w opiekę Matce Bożej swoją podróż do Brazylii oraz Światowy Dzień Młodzieży.
Inaczej niż planowano, w drodze z lotniska do Watykanu papież nie skorzystał z helikoptera, lecz pojechał małym autem. Do centrum miasta jechał przez Appia Nuova tak, aby zatrzymać się choć na krótko w położonej nieopodal głównego dworca Termini bazylice Santa Maria Maggiore (Maki Bożej Większej).
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.