Listy z Tulonu

Choć nie znają francuskiego, zdecydowali się przeprowadzić do Tulonu. Pojechali w ciemno całą rodziną do obcego kraju, choć nie mieli zapewnionych pracy, utrzymania. Wiedzieli jednak, że Bóg się o nich zatroszczy.


Reklama

Zamiast manny


Młodsze dzieci bardzo chętnie chodzą do tutejszej szkoły. Hani ulubiona koleżanka to muzułmanka, Jasmina, a Helenka, która ma 3,5 roku, zaśpiewała nam ostatnio piosenkę po francusku. Mówi, że o chipsach, ale kto to wie tak naprawdę, o czym? Antoś dzielnie brnie do przodu w nauce francuskiego, nawet dostał ostatnio pochwałę od swojej pani. Znowu Pan Bóg zatroszczył się o nas i dał nam pieniądze na kolejny miesiąc. A było to tak. Pewien tutejszy ksiądz przenosił się do innej parafii. Na pożegnanie przygotowano mu przyjęcie i wręczono kopertę z zebranymi pieniędzmi. Na tym przyjęciu była moja nauczycielka francuskiego. Rozmawiała z tym księdzem i mówiła mu, że uczy takiego jednego. Gdy ksiądz zorientował się, że chodzi o mnie, przekazał nam kopertę, którą otrzymał od parafian. Pieniędzy wystarczyło na mieszkanie, a na życie dostaliśmy od naszej wspólnoty. Śmiejemy się z Kasią, że Izraelitom na pustyni Bóg dawał mannę tylko na jeden dzień, a nam aż na cały miesiąc.


Cały czas szukam pracy. Jakiś czas temu byłem na „targach pracy”. Podszedłem do stoiska, w którym były oferty pracy w hotelach i restauracjach. Podałem swoje CV i powiedziałem, że poszukuję jakiejkolwiek pracy. Pan przeczytał i powiedział, że najpierw muszę nostryfikować swoje dyplomy na uniwersytecie w Nicei. Mówię więc, że ja nie chcę pracować w szkole, że chcę zmywać naczynia w restauracji albo sprzątać w hotelu. Pan powiedział, że nikt mnie tak nie zatrudni, że muszę najpierw nostryfikować dyplomy, a potem oni mogą mnie zatrudnić zgodnie z moim wykształceniem. Mówię więc, że nikt mnie nie przyjmie do pracy zgodnie z wykształceniem, bo nie znam biegle francuskiego i że chcę sprzątać albo zmywać. Pan powiedział, że w takim razie muszę najpierw nostryfikować dyplomy, a potem nauczyć się biegle francuskiego...


Tyle, ile potrzeba


W tym miesiącu Pan Bóg zadbał o nas także. Właśnie minęło pół roku, odkąd żyjemy na misji we Francji bez żadnych dochodów, tylko z Bożej Opatrzności. Jak to możliwe? Naprawdę nie wiem. Przyszły wyniki ze szkoły, okazało się, że choć dzieci nie znają języka, oceny mają bardzo dobre. O dziwo nasza najstarsza Marysia, która niewiele rozumie, a mówi po francusku jeszcze mniej, jest 3 w klasie. 
W zeszłym miesiącu Pan zatrudnił mnie i Samuela (Hiszpana z naszej misji) w swojej winnicy, to znaczy w winnicy naszego biskupa. Niestety, kiedy intelektualista bierze się za pracę fizyczną, to niezbyt dobrze to wychodzi. Okazało się, że za dużo myślę nad tym, które latorośle mam przyciąć, a które zostawić. Pracuje z nami dwóch chłopaków z Rumunii. Oni są jak automaty. Tną równo jak kosiarka do trawy. A ja zastanawiam się i zastanawiam i na koniec i tak utnę nie to, co trzeba. Poza tym nie mam kondycji. Pracujemy tam od 8 do 17 i ledwo doczłapuję potem do domu. Mam też problemy z ręką. Z bólu budzę się po kilka razy w nocy. To wszystko sprawia, że pracuję bardzo wolno i jestem mało efektywny.

Po dwóch tygodniach pracy przyszła pierwsza wypłata, 300 euro. Następnego dnia przyszedł rachunek za gaz, którym ogrzewamy mieszkanie i było już po wypłacie.
 Właśnie wróciły dziewczynki ze szkoły, mówiąc, że na lekcji francuskiego pani mówiła, że wszystkie religie to bajki. Dumni jesteśmy bardzo, bo dziewczyny wraz z jeszcze jednym chłopcem z Portugalii złożyli dobre wyznanie wiary. Powiedzieli, że wierzą, że jest Bóg, który stworzył ten świat. Pani obśmiewała ich przed całą klasą, mówiąc że „oni pewnie wierzą, że jak pada deszcz, to znaczy, że Bóg robi siku”. Dziewczynki stały z Portugalczykiem, a wszyscy się śmiali. Żadne z dzieci muzułmańskich nie protestowało, tylko tych troje. Zawsze mówiłem, że to nasze dzieci jadą na misję, a my mamy się tylko nimi opiekować. Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i prosimy, módlcie się za nas.


Bartek i Kasia z dziećmi

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama