Lęk przed przyszłością nie jest zgodny z wiarą chrześcijańską - uważa bp Henryk Tomasik, odnosząc się do medialnych doniesień na temat końca świata.
Zwolennicy apokalipsy powołują się na kalendarz Majów, który kończy się na 21 grudnia br.
Ordynariusz radomski przypomina jednak słowa Chrystusa: „Nie znacie dnia ani godziny”. „Z całą pewnością są tutaj przynajmniej dwa poziomy: jeden to ten właśnie trochę rozrywkowy, opierający się na liczbach, na pewnych przekazach. I oczywiście odpowiedź chrześcijanina jest bardzo prosta: słowa Pana Jezusa, że nikt nie wie o tym, nawet aniołowie w niebie” - przypomniał bp Tomasik.
Ordynariusz radomski dodał, że ewangeliczne wezwanie „czuwajcie” jest aktualne zawsze, niezależne od krążących zapowiedzi końca świata.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).