Kimże ja jestem, Boże?

Kimże ja jestem, Boże, że doprowadziłeś mnie aż dotąd, ale i to jeszcze mało dla Ciebie, bo zapowiadasz mi daleką przyszłość?

Co mogę dać Bogu, który mi tyle dobra wyświadczył? Jak Mu się odpłacę? Och, przecież ja mieszkam w pałacu, a Arka Boża w namiocie!

Czyż to nie piękna idea: zbudować Bogu dom? A jednak Bóg ją odrzuca. Czy ty zbudujesz mi dom na mieszkanie? […] Czy przemówiłem kiedykolwiek słowami: Dlaczego nie zbudowaliście mi domu cedrowego?[1] – pyta. Przypominają się słowa psalmu: Cóż oddam Panu za wszystko, co mi wyświadczył? Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pańskiego.[2] Tylko tyle. Aż tyle. Podniosę kielich zbawienia... w Starym Przymierzu zapewne gest dziękczynny, dla nas znaczy dużo więcej... Bóg nie chce innej ofiary. Pragnie naszej wierności.

W odpowiedzi na pomysł Dawida Bóg obiecuje mu jeszcze więcej: sam zbuduje mu dom. Kiedy wypełnią się twoje dni i spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę po tobie potomka twojego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo. On zbuduje dom imieniu memu, a Ja utwierdzę tron jego królestwa na wieki. Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem […]. Przede Mną dom twój i twoje królestwo będzie trwać na wieki. Twój tron będzie utwierdzony na wieki.[3] Czegóż więcej może chcieć ojciec i król? Kimże ja jestem, Boże? - pyta zdumiony Dawid. - Kimże ja jestem, Boże, że doprowadziłeś mnie aż dotąd, ale i to jeszcze mało, bo zapowiadasz mi i moim potomkom daleką przyszłość?

Kimże ja jestem, Boże? Kimże ja jestem, że chciałeś bym się urodziła, kimże ja jestem, że troszczysz się o mnie przez lata życia, kimże ja jestem, że wyprowadzasz mnie z wszelkich problemów? Kimże ja jestem, że umarłeś za mnie, by dać mi wieczne życie? Nieskończoną piękną przyszłość? Kimże ja jestem?

Odpowiedź dla Dawida przychodzi po wiekach. Zawrę z wami wieczyste przymierze – mówi Pan – niezawodne są łaski dla Dawida. Oto ustanowiłem go świadkiem dla ludów, dla ludów wodzem i rozkazodawcą. Oto zawezwiesz naród, którego nie znasz i ci, którzy cię nie znają przybiegną do ciebie ze względu na Pana, twojego Boga, przez wzgląd na świętego Izraela, bo On ci dodał chwały.[4]

Przez proroków Bóg formuje swój lud w nadziei zbawienia, w oczekiwaniu nowego i wiecznego Przymierza przeznaczonego dla wszystkich ludzi[5] – przypomina Katechizm.

Nowe Przymierze trwa. Jesteśmy wybawieni i zarazem ciągle wybawiani. Wydarzenie sprzed 2000 lat trwa i dzieje się – to samo – w każdej sekundzie, aż po czas ponownego przyjścia, po czas gdy nastanie jedna owczarnia i jeden Pasterz.

Dziś także Bóg formuje swój lud przez tych, którzy głoszą Jego zbawienie w oczekiwaniu na Jego przyjście w chwale. Oto ustanowiłem go świadkiem dla ludów […]. Ci, którzy cię nie znają przybiegną do ciebie ze względu na Pana, twojego Boga, przez wzgląd na świętego Izraela, bo On ci dodał chwały.

To słowa też do mnie? Do Ciebie?

 

[1] 2 Sm 7,5-7
[2] Ps 116
[3] 2 Sm 7, 12-16
[4] Iz 55, 3b-5
[5] KKK 64

 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6