Diecezja radomska pożegnała dziś swojego biskupa pomocniczego, zmarłego 31 lipca Stefana Siczka. Uroczystościom pogrzebowym, które odbywały się w katedrze Opieki Najświętszej Maryi Panny w Radomiu, przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.
W liturgii uczestniczyło kilkunastu biskupów, 240 księży m.in. z diecezji radomskiej, kieleckiej i sandomierskiej. Do Radomia przyjechała także najbliższa rodzina śp. bp. Siczka.
Homilię podczas Mszy św. wygłosił bp Paweł Socha, przyjaciel zmarłego, emerytowany biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. „Uderza nas wszystkich hasło biskupie «Żyć Ewangelią» - mówił bp Socha. Życie biskupa Stefana było pełne męskiej odwagi i mocy Bożej. Nie uciekał od trudu apostolskiej posługi. Kochając Słowo Boże i żyjąc nim chciał naśladować wiernie swojego duchowego mistrza, jakim był św. Paweł Apostoł”.
Podczas Eucharystii odczytano także list kard. Tarcisio Bertone, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, który w imieniu Benedykta XVI dziękował za oddanie bp. Siczka dla Kościoła, za kapłańskie i biskupie świadectwo wiary oraz wszelkie dobro, które przez jego gorliwą posługę stało się udziałem wiernych.
Bp Stefan Siczek został pochowany w Grobowcu Biskupów Radomskich, na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego w Radomiu.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Za wiarę są z największą surowością karani przez komunistów.
W jej skład wejdą członkowie dwóch dykasterii: nauki wiary i tekstów prawnych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.