Beatyfikacji wspomnianej przez Papieża Cecilii Eusepi przewodniczył w jego imieniu prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Miejscem Mszy beatyfikacyjnej było położone na północ od Rzymu miasteczko Nepi, gdzie ta świecka tercjarka Zakonu Serwitów zmarła w 1928 r.
Urodzona w głęboko religijnej rodzinie chłopskiej, Cecilia Eusepi od najmłodszych lat wiele się modliła i wcześnie myślała o życiu zakonnym. Mając 12 lat była już tercjarką, a jako trzynastoletnia wstąpiła do habitowego zgromadzenia związanego z Zakonem Serwitów. Ponieważ stale chorowała, po trzech latach musiała powrócić do rodzinnego domu. Zapisała się wtedy do Akcji Katolickiej Młodzieży Żeńskiej. Fascynowały ją postacie kanonizowanych za jej życia zmarłych młodo, w wieku 24 lat, zakonników: pasjonisty Gabriela od Matki Bożej Bolesnej i karmelitanki Teresy od Dzieciątka Jezus. Ona sama odeszła do Pana w liturgiczne wspomnienie tej ostatniej świętej, 1 października 1928 r., mając zaledwie 18 lat. Kard. Angelo Amato SDB, który przewodniczył dzisiejszej beatyfikacji, zapytaliśmy o przesłanie nowej błogosławionej dla młodzieży naszych czasów.
„Cecilia była wierna słowom Jezusa, który mówi: «Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje» (Mt 16, 24). Była wierna aż do śmierci obietnicy danej w dniu swej Pierwszej Komunii: «Jezu, będę, Twoja, zawsze Twoja. To Ci obiecuję». Pozostawiła po sobie przesłanie męstwa i nadziei. Także ludzie młodzi są w stanie iść odważnie drogą krzyżową, towarzysząc Jezusowi, by z Nim razem zmartwychwstać w blasku chwały. Bł. Cecilia Eusepi zachęca też swych rówieśników, by pokładali nadzieję w Panu, wznosili oczy ku niebu, otwierali umysły i serca ku horyzontom życia wiecznego i raju. Lat życia nie mierzy się ich liczbą, ale siłą miłości” – zauważył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.