We Wronkach odbyła się uroczysta prapremiera filmu w reżyserii siedemnastolatka, Filipa Gawli, na podstawie dramatu Karola Wojtyły „ Przed sklepem jubilera”.
Mimo, że film mogli zobaczyć jedynie zaproszeni goście i dziennikarze, przed hotelem zgromadziło się wiele osób. Aktorzy w pięknych, galowych strojach, na prapremierę przyjechali białą limuzyną i weszli do hotelu po czerwonym dywanie. W tle można było usłyszeć piosenkę nagraną specjalnie do filmu przez zespół Maleo Reggae Rockers „Jednego serca.”
Projekcję poprzedził teledysk Gabrieli Mruszczak do piosenki Sylwestra Szwedy „Dwie obrączki srebrne”, dostępny w internecie, a zrealizowany na Mazurach przy Duszytyńskich jeziorach, gdzie Karol Wojtyła miał pisać tekst dramatu. Zaraz po nastrojowej muzyce, na temat tytułowego „sklepu jubilera”, wypowiedział się Bogusław Linda.
Film jest dziełem przyjaźni, wielkiego zaangażowania młodych, odważnych ludzi. Ich sukces, jak przyznają, nie byłby jednak możliwy, gdyby nie pomoc profesjonalistów takich jak Alicja Patyniak, która zajęła się scenografią, czy Grzegorz Dolecki- operator kamery m.in. serialu „Klan”, którzy działali całkowicie bezinteresownie, jako wolontariusze.
Głównym celem powstania filmu było podjęcie refleksji na temat miłości i małżeństwa, a przede wszystkim dość trudnej i zawikłanej relacji kobiety i mężczyzny. Czy film zrealizowany „za Bóg zapłać” przez grupę teatralną z Wronek ma szanse na powodzenie? O tym przekonamy się już niebawem na pierwszych pokazach filmu w wybranych kinach studyjnych w Polsce.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.