Jak rządzić nie oddzielając wiary od praktyki

"Etos samorządowca tworzą stanowczość i odwaga, wielkoduszność i troska o dobro wspólne, jak i dobro każdego obywatela" - mówił radnym metropolita. Sam zadeklarował współpracę z "wszystkimi ludźmi dobrej woli".

Abp Skworc funkcję metropolity katowickiego objął po arcybiskupie Damianie Zimoniu, który pod koniec listopada odszedł na emeryturę. Obydwaj hierarchowie mieli być gośćmi grudniowej sesji sejmiku, jednak Skworc nie mógł na nią przybyć. Nowego metropolitę zaproszono więc do Sali Sejmu Śląskiego na poniedziałek.

W swoim przemówieniu abp Skworc wspominał patronkę samorządowców św. Kingę, która potrafiła troszczyć się zarówno o ludzi, jak i "sprawy Pana Boga na tym świecie".

"Jestem przekonany, że w tzw. społeczeństwie pluralistycznym można sprawować władzę nie oddzielając spraw wiary od praktyki życia" - powiedział hierarcha. Nie można rezygnować z sytemu wartości, a nikt nie mówi o człowieku tak, jak teologia, w której jest głęboka humanistyka - zaznaczył.

Mówiąc o etosie samorządowca, hierarcha podkreślał, że to służba, której rolą jest dbanie o wzrost gospodarczy, ale też kulturalny i duchowy rozwój ludzi. Samorządowcy powinni budować mosty zgody i jedności, pomagać najsłabszym i zauważać wykluczonych - wyliczał abp Skworc.

Metropolita zauważył, że wojewódzcy radni muszą obecnie mierzyć się z kryzysem gospodarczym, zadłużeniem, wzrostem biedy, pijaństwa, narkomanii, przemocy, a także dbać o zapewnienie obywatelom właściwej opieki medycznej. Jednocześnie, dzięki pozyskanym funduszom i własnym środkom, postępują prace, dzięki którym poprawia się infrastruktura i powstają nowe inwestycje. W działaniach tych - apelował - nie zależy zapominać o prymacie człowieka.

Abp Skworc zadeklarował, że będzie mu zawsze po drodze z władzą samorządową. Zapewnił, że nie będzie szczędził sił do pracy na rzecz dobra wspólnego. Na koniec wystąpienia radnym zadedykował fragment "Traktatu moralnego" Czesława Miłosza. Życzył im sukcesów, radości z dobrze wypełnionych obowiązków, energii i męstwa.

Marszałek województwa Adam Matusiewicz powiedział, że wizyta arcybiskupa to dla radnych niezwykły zaszczyt. "Wypełnianie misji duszpasterskiej, realizacja społecznej nauki Kościoła oraz jednoczenie ludzi ponad podziałami będzie dla nas inspiracją w pracy na rzecz mieszkańców regionu i mobilizacją do podejmowania trudnych wyzwań" - zapowiedział marszałek.

Życzył metropolicie zdrowia, wytrwałości, a także życzliwości i wsparcia ze strony współpracowników i wiernych. Arcybiskupowi wręczył w prezencie filiżankę autorstwa Bogdana Kosaka - gadżet promujący woj. śląskie.