Po wakacjach zachorowałam na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu. Kilka miesięcy leżałam w szpitalu. Spośród znajomych, których miałam wcześniej, zostali przy mnie tylko ci, których poznałam na rekolekcjach. Dawali mi siłę, by następnego dnia otwierać oczy, uśmiechać się, walczyć z bólem – mówi Katarzyna Kusy.
Wymarzony Dom Młodych
W wypowiedziach członków KSM przewija się nazwa miejscowości Częstoborowice. To tu stoi Wymarzony Dom Młodych, w którym działacze spotykają się na rekolekcjach i innych wspólnych imprezach. Pomysł jego założenia pojawił się podczas jednego ze Spotkań Młodych. Za pośrednictwem lubelskiej kurii proboszcz parafii w Częstoborowicach postanowił przekazać Stowarzyszeniu w wieczystą dzierżawę dawny budynek plebanii. Działacze KSM postanowili go wyremontować, ponieważ był w bardzo złym stanie. – Legendy głoszą, że gdy pierwszy raz otwarto drzwi, wybiegły przez nie kury, a w jednym z pomieszczeń rosło drzewo – mówi Maciej Kozak.
Naprawy trwają cały czas. – Dom wymaga gruntownego remontu, na który, niestety, nas nie stać – mówi asystent diecezjalny KSM, ks. Grzegorz Ogorzałek.
Ora et labora
Stowarzyszenie jest bardzo aktywne, ale czy nie istnieje zagrożenie popadnięcia w „działactwo”? – Tak, bo jesteśmy tylko ludźmi. Jako asystent kościelny widzę bardzo dużą potrzebę duchowego umacniania młodych. W imię zasady „Ora et labora” (módl się i pracuj) chcemy, by w naszej aktywności były zarówno działanie, jak i formacja – odpowiada ks. Ogorzałek. Z kolei rzeczniczka prasowa KSM AL Katarzyna Kusy podkreśla, że działacze starają się nie zapominać o tym, co najważniejsze. – Naszą pracę widać na zewnątrz, a czas spędzony na modlitwie trudniej zauważyć. Chcemy o niej pamiętać. Dlatego w środku „młyna” związanego z organizacją święta patronalnego, które przypada na uroczystość Chrystusa Króla, postanowiliśmy znaleźć czas, by w piątek, we wspomnienie bł. Karoliny Kózkówny, wziąć udział we Mszy św. Dopiero później wróciliśmy do naszych obowiązków – mówi Katarzyna Kusy.
– Mogę powiedzieć, że KSM wychował mnie duchowo. Bez tego etapu inaczej potoczyłoby się moje życie. Stowarzyszenie pozwala młodym ludziom radośnie przeżywać swoją wiarę. Dlatego cieszę się, że dwie moje córki wciągnęły się w tę formę aktywności – opowiada Joanna Grzesiak.
Zakochaj się w Jezusie
19 i 20 listopada KSM Archidiecezji Lubelskiej obchodził hucznie 20. rocznicę powstania. Uczestniczyło w obchodach około tysiąca osób, w większości obecni i byli członkowie Stowarzyszenia, którzy chętnie dzielili się swoimi wspomnieniami. Jednym z gości był przewodniczący Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży Konferencji Episkopatu Polski bp Henryk Tomasik, zaś abp Stanisław Budzik zwrócił się do kaesemowiczów podczas homilii wygłoszonej w lubelskiej katedrze z okazji święta Chrystusa Króla Wszechświata.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.