Dwie kobiety spotkała jedna miłość. Ich życie dzieliły prawie trzy stulecia, a miejsca zamieszkania – Paray-le-Monial i Kraków – ponad 1500 km. Połączyło je jedno Serce. Pełne miłości i miłosierdzia Serce Jezusa.
Z zeznań ujętych zabójców wynikało niezbicie, że patroni dzisiejszego dnia przyjęli śmierć w duchu prawdziwego męczeństwa.