Stawanie wobec społeczności w roli proroków, dokonywanie – jeśli nie cudów – to spektakularnych akcji z pozoru w głębi wiary, a faktycznie tylko na deskach światowego teatru interesów i próżności. Zawsze tak było.
Co wiemy o św. Andrzeju Dung-Lac i jego towarzyszach, którzy przypominają nam, iż jako Europejczycy nie mamy patentu na świętość.