„Teraz, chyba jak nigdy wcześniej, widać, jak cienka jest granica pomiędzy spokojnym, dostatnim życiem a utratą wszystkiego w krótkim czasie” .
Nie wiemy ilu ich jest. Zapewne każdego dnia więcej. Z sytej Europy, męczeńskiej Azji, żyjącej w biedzie Afryki czy pełnych kontrastu Ameryk.