Na ulicach Lublina działa od 12 lat. Od dwóch lat ma swoją siedzibę przy ul. 1 Maja. Gorący Patrol pomaga ok. 70 osobom dziennie.
Pierwsze 20 litrów ciepłej zupy dla bezdomnych rozwiozła Straż Miejska we współpracy z Caritas Polska w ramach wspólnej akcji „Trochę ciepła dla bezdomnego” w czwartek, 15 listopada.
Wojna w jednym momencie zmieniła życie sióstr dominikanek z Żółkwi koło Lwowa. Sale lekcyjne w szkole języka polskiego zakonnice przekształciły w tymczasową kuchnię, gdzie przygotowują ciepłe posiłki dla uchodźców zmierzających do Polski.
W strugach deszczu w sobotę 5 października 2019 r. Fundacja "Zupa w Opolu" świętowała roczek. Z tej okazji na placu w centrum miasta na potrzebujących czekały nie tylko - jak co tydzień - ciepła zupa i kanapki, ale też tort.
Czy rozmowy o wierze zastrzeżone są dla akademickich sal i wielkich myślicieli, czy "nadają się" także do codziennych spotkań?
Młodzi śmiałkowie gotują we wtorki i niedziele, a do bezdomnych z ciepłą zupą i ubraniami przychodzą we środy i niedziele o 18.30.
Zdejmują marynarki, krawaty, zakładają fartuchy i gotują obiad dla bezdomnych. Przyczyniają się w ten sposób do ograniczenia emisji egoizmu na świecie. Przy okazji uświęcają siebie.
To opowieść niewigilijna. Bo „głodnego nakarmić” trwa cały rok, nie tylko od święta.
„Teraz, chyba jak nigdy wcześniej, widać, jak cienka jest granica pomiędzy spokojnym, dostatnim życiem a utratą wszystkiego w krótkim czasie” .
Pani Zosia nalewa herbatę. Do termosów, słoików, wiaderek po ketchupie lub majonezie. Zależy, co kto przyniesie. Herbaty akurat nigdy nie brakuje.
Prowadzący surowy i ascetyczny żywot Wolfgang wsławił się zakładaniem nowych klasztorów i reformowaniem tych, które istniały już wcześniej.