Od 70 lat siostry ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej pracują w Strzybnicy, dzielnicy Tarnowskich Gór. Dziś wierni nie mogą sobie nawet wyobrazić swojej parafii bez ich obecności.
Prawie 100 małych górali w dwunastu grupach w ramach Kolędników Misyjnych wyruszyło 26 grudnia głosić Dobrą Nowinę po Poroninie. W tym roku wspólnym kolędowaniem Podhalanie wspierają dzieci z Syrii i Libanu.
Gdy usłyszeli o tym, jak żyją ich rówieśnicy w Tanzanii, postanowili im pomóc. Modlą się, przygotowują przedstawienia teatralne, organizują kiermasze, bo mają przyjaciół w potrzebie.
Praca z dziećmi to jej pasja i powołanie. Nie tylko uczy katechezy aż w trzech szkołach, ale „po godzinach” dba, by najmłodsi byli blisko Boga.
Zawsze powtarzam, że każda lekcja religii to spotkanie z Bogiem. Moim zadaniem jest ukazanie dzieciom tego, jak Bóg je kocha.
Najwięcej głosów zebrali: Zdzisław Pytka, Waldemar Wczasek. Tuż za nimi jest Edyta Bem. W tym głosowaniu jeszcze wszystko jest możliwe.
Rodziców do wspólnego z dziećmi świętowania niedzieli i wychowywania ich w solidarności, a wychowawców do rozpoznawania uzdolnień uczniów zachęcał Franciszek podczas spotkania na słynnym mediolańskim stadionie San Siro z 80 tys. dzieci przygotowujących się do sakramentu bierzmowania.
„Zdecydowanie protestujemy przeciwko jakiejkolwiek przemocy politycznej. Chcemy żyć w Bangladeszu w pokoju. Nasi przywódcy powinni prowadzić politykę dla dobra ludzi, a nie po to, by ich krzywdzić”.
Za Jezusem nie można iść bez ekipy, to wielka ściema… Ekipa opiera się o Chrystusa. Spokojnie, to tylko słowa papieża Benedykta XVI.
Tu, na wsi usłyszałem to tragiczne zdanie z uśmiechem wypowiedziane: "Ja tu już byłem raz. Na jajkach!". W sobotę, oczywiście, tego malca nie było. Pewnie dopiero "na jajkach" go zobaczę.
Św. Nicefor przyszedł na świat około 758 roku. Jego rodzice zaliczali się do najbogatszych mieszkańców Konstantynopola.