Położona zaledwie 7 kilometrów od morza, na nizinnym terenie nadmorskim, Góra Chełmska wyrasta niespodziewanie z płaskiego krajobrazu na wysokość 140 m n.p.m. Na jej szczycie znajduje się sanktuarium - mała, lśniąca bielą kapliczka.
Sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej zalicza się do tzw. Sanktuariów ponadregionalnych (tj. znanych daleko poza granicami diecezji). Jest to jedno z najstarszych sanktuariów i najliczniej odwiedzanych przez pielgrzymów w południowo-wschodniej Polsce.
Pierwsze drukowane kartki świąteczne powstały w 1843 r. w Anglii. Pocztówkami nazywamy je od roku 1900. Słowo to wprowadził do naszego języka Henryk Sienkiewicz.
Poniższy wykaz zaczerpnięty został z Annuario Pontificio. Pominięto liczbę porządkową, by uniknąć dokonywania wyborów o charakterze arbitralnym, zwłaszcza z powodu niedokładności związanych z rolą papieży i antypapieży oraz krótkimi pontyfikatami bez ceremonii intronizacyjnej.
mianowani przez Jana Pawła II (1978-2005) i Benedykta XVI (2005-2006)
W przestronnej sali siedzi kilkanaście osób. Przed każdą z nich bucha płomieniem niewielki palnik. W rękach trzymają przezroczyste rurki, przypominające nieco długie lufki, w jakie wkładały papierosy eleganckie panie w latach dwudziestych. Na końcu lufek drżą migotliwe kule gorącego szkła. Tak powstają choinkowe bombki.
Co robi kłapiący drewnianą paszczą zwierz w opowieści o Bożym Narodzeniu? Czemu wśród kolędników pojawia się diabeł i śmierć? Zwyczaj ludowego kolędowania i przebrania kolędników to przykład połączenia tradycji chrześcijańskiej i pogańskiej.
Cierpienie jest jednym z tych problemów, z którymi ludzkość zmaga się od tysiącleci, wciąż na nowo szukając odpowiedzi na wiele związanych z nim pytań.
Trudno na początku maja nie przypomnieć, że wkraczamy w miesiąc poświęcony Najświętszej Maryi, Oblubienicy Józefa Patriarchy. Kościół najpiękniejszy miesiąc poświęca Tej, która była najpiękniejszym Kwiatem ziemi. Maj, polski maj!
Każdy katolicki naród chlubi się, że ma szczególną miłość do Matki Bożej. Jest to zupełnie rzeczą naturalną. Nie można bowiem miłować Pana Jezusa a nie mieć w na j szczególniejsze j czci Jego Matki. Owszem miarą naszej miłości dla Jezusa Chrystusa jest cześć oddawana Jego Matce.
Łucja miała dziesięć lat, Franciszek dziewięć, Hiacynta siedem. 13 maja przestraszeni ujrzeli na wzgórzu „przepiękną Panią”.