Tłumy zebrały się w świątyni Wniebowzięcia NMP na pogrzebie śp. Antoniny Małysiak, wieloletniej katechetki dzieci i młodzieży. Wokół trumny modlili się bliscy i jej uczniowie sprzed wielu lat.
Agencja Fides poinformowała o nowym napadzie w Nigerii. 5 października trzy siostry zakonne, kleryk i kierowca wyjechali na pogrzeb matki jednej z zakonnic. Zostali jednak przechwyceni przez bandytów.
Po pogrzebie bezdomnego 57-letniego Polaka, który odbył się w sobotę w kościele niedaleko Watykanu, papież Franciszek zaoferował obiad grupie jego przyjaciół - poinformował rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi.
To było 1 września 1920 roku. Kilka godzin w pustej chałupie broniła się siekierą. W szale nienawiści zasiekli ją bolszewiccy żołdacy. Jej pogrzeb w Radomiu był wielką patriotyczną manifestacją.
Całkowite oddanie Chiary Lubich sprawie jedności chrześcijan doceniają bracia z ekumenicznej wspólnoty w Taizé. Ta cecha głęboko nas wiąże z ruchem Focolari – podkreśla uczestniczący w pogrzebie brat Marek.
Wielka Sobota w tradycji polskiej to dzień adorowania pogrzebanego Chrystusa. Ludzie tłumnie nawiedzają kościół, by się pomodlić przy Grobie Pańskim. Drugim nieodzownym elementem tego dnia jest poświęcenie potraw.
Wielkanoc pomogła ludziom przyjąć z wiarą tragedię, jaka ich spotkała – podkreśla przewodniczący episkopatu Sri Lanki. Bp Winston Fernando wziął udział w pierwszych pogrzebach ofiar niedzielnych zamachów.
Nawrócił się dzięki muzułmanom, oddał im całe serce. Zastrzelił go jeden z nich, ale na jego pogrzebie licznie zgromadzeni wyznawcy islamu płakali, że jako katolik nie trafi do nieba…
Ciało o. Michaela Mawelery Samsona ze zgromadzenia misjonarzy Afryki (ojców białych) zostało znalezione 11 czerwca na brzegu rzeki Meta. Jego pogrzeb odbędzie się jutro w Malawi, skąd pochodził misjonarz.
Wielka Sobota to przede wszystkim czas oczekiwania i modlitewnej ciszy po wielkopiątkowym pogrzebie Chrystusa. Chrześcijanie w tym dniu oczekują zmartwychwstania Chrystusa - podkreślił proboszcz warszawskiej archikatedry św. Jana ks. Bogdan Bartołd.
Elżbieta gorszyła otoczenie. Gdy jej mąż, landgraf Ludwik, wracał do zamku, rzucała mu się na szyję i całowała w usta. Wielokrotnie! Przy ludziach!