Internet to medium dające ogromne możliwości. Pod warunkiem, że potrafi się z niego mądrze korzystać.
„Chcę mieć pewność, że moja śmierć nie spowoduje wykonania kary głównej na jakiejkolwiek innej ludzkiej istocie” – napisał ks. René Wayne Robert. Amerykański franciszkanin przez lata pomagał więźniom. Być może po śmierci uratuje jeszcze jednego bandytę.
Dobrze wiedzą, co znaczy „dostać za Chrystusa w twarz”, lecz odważnie o Nim mówią i Miłością zwyciężają. Za kilka dni wyśpiewają Światu Zmartwychwstanie.
Aldona – drobna i efemeryczna. Tomasz – potężny chłop. Na własnym ślubie próbowali nie płakać.
Kościół stoi przed rewolucją, której skali, wielkości, zmian jakościowych, jeszcze wielu sobie nie uświadamia.
Chodził po wodzie i rozmnażał chleb. Czytał w ludzkich duszach ponad 300 lat temu. Dzisiaj w Kanadzie, USA i w Europie ma tysiące fanów... na Facebooku. To niepłodne matki, które dzięki jego wstawiennictwu urodziły dzieci.
– Chodzi o to, żeby hasło solidarności wyrazić konkretnymi działaniami – tłumaczy Dariusz Karłowicz, prezes Fundacji Świętego Mikołaja. Dla Joanny te działania oznaczały możliwość kupienia podręczników. Dla Krystiana – organizację geocachingu.
Franciszkański duch w wersji wielonarodowej. EuroFraMe 2012.
– Do niedawna byliśmy odbiorcami tych samych treści co nasi rówieśnicy. Teraz, używając tych samych kanałów przekazu, chcemy wyrazić coś nowego, coś, co sami przeżywamy – mówi kleryk Bogdan.
O duchowych zwrotach, miłości, o którą trzeba było walczyć, i potrzebie bycia świadkiem przy dzieciach z Krzysztofem Stasiakiem, katechetą, doradcą rodzinnym i wolontariuszem, rozmawia Agnieszka Napiórkowska.
Gdzie można oglądać ściany, w których niegdyś żyła Święta Rodzina? W grocie Zwiastowania w Nazarecie? Nie tylko.