Mówią, że Chingombe leży na końcu świata. Aby tam dotrzeć trzeba pokonać ponad 200 km przez busz, strome górskie zbocza i rzeki. To tam pracują nasi misjonarze
– Nagle zobaczyłem postać w zielonej radosnej szacie, idącą do mnie z góry – opowiada Paweł Krzemiński. – Kiedy stanęła blisko, usłyszałem w sercu, że to Jezus. Między obcymi ludźmi w autobusie zacząłem płakać jak dziecko.
Pożar bagiennych łąk i lasów w Biebrzańskim Parku Narodowym objął ok. 6 tys. ha, ale już się nie rozprzestrzenia - poinformował w środę minister środowiska Michał Woś. Przyczyną było najprawdopodobniej wypalanie traw.
Czy jej historia to namacalny dowód na bezpośrednią ingerencję Boga w dzieje ludzkości?