Żyjąc w zakonie zamkniętym, można sporo zdziałać w świecie zewnętrznym.
Wystarczyło przyjść do gdyńskiego kościoła i posłuchać. Jedni zostali na chwilę, inni na kilka godzin.
Przed nami kolejne 24-godzinne spotkanie, w którego centrum stanie Najświętszy Sakrament. Ci, którzy już w nim uczestniczyli wiedzą, że modlitwa ma wielką moc.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.