Byli rówieśnikami, żyli krótko. Połączyły ich kapłaństwo i męczeństwo w Dachau. Obydwaj pozostawili po sobie zapiski, do których warto powracać.
Można powiedzieć, że nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki sięga początków chrześcijaństwa.