Gdy Archanioł oznajmił: „Nie bój się Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan” (Łk 1,13), wszystko zostało między Archaniołem i Zachariaszem.
Wchodzących na parafialny teren na Stegnach, szczelnie otoczony kilkudziesięcioma wieżowcami, wita… pianie koguta. Ale to z pewnością nie ten, który obwieszczał, że św. Piotr wypiera się Jezusa.
Rodzice ustawiają swoje dzieci w blokach startowych do życiowej kariery. Stanisław uciekł od takiego uszczęśliwiania na siłę, chciał być sobą.
Wiele dzieci każdego dnia na świat przychodzi. Ale nie każde jest zapowiadane przez anioła. Wielu ludzi świętuje swoje urodziny. Ale nie wszystkie są wspominane przez dwadzieścia wieków.
Konkretnie o dzisiejszych problemach
Komentował Biblię, opracował pierwszą gramatykę angielską, kierował szkołą zakonną, pisał też wiersze.