Przemoc rodzi tylko przemoc i z pewnością nie przynosi pokoju - powiedział kard. Christian Wiyghan Tumi. Arcybiskup emeryt diecezji Duali w południowo-zachodnim Kamerunie skomentował w ten sposób coraz bardziej napiętą sytuację w anglojęzycznej części kraju, zwanej Republiką Ambazonii.
Istnieje realne zagrożenie, że islamscy fundamentaliści z Boko Haram będą chcieli wykorzystać okres wielkanocny do przeprowadzenia zamachów na chrześcijan.
Krew niewinnych dzieci rozlewana jest w imię władzy i pieniędzy w szamańskich rytuałach. Na plagę zabójstw rytualnych wciąż cierpi wiele państw afrykańskich.
Biskupi z Kamerunu i Caritas apelują o pomoc dla ofiar nasilającego się konfliktu w anglojęzycznej części kraju i interwencję tamtejszego rządu.
Caritas Internationalis apeluje do rządów i ludzi dobrej woli o pomoc dla krajów Sahelu. Szacuje się, że nawet 6 mln ludzi grozi tam głód.
Liderzy chrześcijańscy i muzułmańscy Kamerunu nawołują do zakończenia konfliktu, który spowodował już śmierć ponad 150 osób, a 180 tysięcy musiało opuścić swoje domy.
Współbracia porwanych w Kamerunie klaretynów apelują o ich uwolnienie. Zachęcają zarazem do modlitwy w intencji uprowadzonych i przywrócenia pokoju w tym afrykańskim kraju.
Zakończyło się osiem projektów prowadzonych przez polskich misjonarzy w Burundi, Kamerunie, Kenii, RPA i Rwandzie.
Papież apeluje o dialog.
Jego postawa wobec władzy świeckiej w kwestii tzw. inwestytury musiała doprowadzić do konfliktu z władcami świeckimi.