5,5 mln Filipińczyków wzięło dziś udział w procesji Czarnego Nazarejczyka. Ta największa w Azji katolicka procesja, to nie tylko folklor, ale przede wszystkim przejaw żywej wiary.
Potężna rzeźba św. Wacława na koniu, olbrzymi, legendarny Golem, grasujący na ulicach czeskiej stolicy, monumentalny Jan Żiżka, spoglądający z vitkovskiego wzgórza w kierunku Hradczan i Wełtawy…
Kościół to nie kamienie i drewno. To nawet nie takie czy inne uroczystości i akcje. To przede wszystkim zwyczajne życie, którego głównym celem jest uczynić świat wedle pomysłu Jezusa Chrystusa. We wszystkich jego przejawach: wielkich i małych. Jeśli chcesz, możesz się w tę sprawę włączyć...
Sanktuarium w Tuchowie, mieście leżącym przy drodze z Tarnowa do Nowego Sącza, jest najważniejszym ośrodkiem kultu maryjnego w diecezji tarnowskiej. Do tego małego miasteczka co roku przyjeżdża ponad sto tysięcy pielgrzymów.
Wambierzyckie Sanktuarium Maryjne zwane Dolnośląską Jerozolimą, to jedno z najważniejszych polskich miejsc pielgrzymkowych. Pielgrzymów przyciąga bazylika z figurką Matki Bożej Królowej Rodzin oraz największa w Polsce kalwaria, składająca się z 74 kaplic.
Szli cztery miesiące. Roman szlakiem z Jerozolimy, Dominik z Moskwy i Wojciech z Fatimy. 27 października spotkali się w Asyżu, gdzie odbyło się spotkanie międzyreligijne w intencji pokoju.
Po raz szósty z Łagiewnik do Stoszowa wyruszy pielgrzymka, tuz przed odpustem ku czci Matki Bożej Pocieszenia, patronki tamtejszego kościoła.
Kiedy rebelianci uprowadzili proboszcza, ks. Leszek Zieliński zawiadomił o porwaniu biskupa, policję oraz ONZ i… wrócił na parafię. Bo ludzie potrzebowali księdza – mówi. Misja w Baboua w Republice Środkowoafrykańskiej do dziś chroniona jest przez oddział oenzetowskich „błękitnych hełmów”.
Nie byłoby św. Stanisława bez Szczepanowa, a może nie byłoby nawet i dwóch papieży… Żart? Wszystko się gdzieś zaczyna i nie ma przypadkowych spotkań.
Trudno dokładnie policzyć, ile osób zasmakowało w niej prawdziwej wolności i zyskało drugie życie. Kilka miesięcy temu odbyła się tam 250. seria rekolekcji Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Zaczęło się od sędziwego już ks. Stanisława Zarycha, który tej działalności uczył się u boku ks. Franciszka Blachnickiego.
Przez długi czas poszukiwał prawdy, pielgrzymując od jednej do drugiej szkoły tradycji filozofii greckiej.