Wspomnijmy tych, którzy odeszli do wieczności, a w czasie ziemskiego życia wskazywali nam drogę do nieba.
Gorzowski duszpasterz odszedł do wieczności 30 stycznia po długiej chorobie. W niezwykły sposób łączył w sobie głęboką wiarę, mądrość i odwagę.
Wielkie i nadzwyczajne, drobne i szare jak pochmurny dzień. Takie bywają nasze sprawy. Wszystkie jakoś prowadzą nas, pielgrzymów, ku wieczności...
Odpoczynek pozwalając dostrzec więcej, nieuprzedzonych otwiera także na sprawy wieczności, na Boga. Niedziela to świetny dzień, by Go wspólnie uczcić.
Każda chwila naszego życia jest ostateczna i wszelkie nasze działanie jest brzemienne wiecznością - powiedział papież Franciszek podczas nieszporów na zakończenie roku.
Co Bóg robi ze swoją wiecznością? Co robi z sobą samym? Nie jest nieskończenie bezczynny. Na czym polega więc Jego praca?
Tydzień czasu to w internecie niemal wieczność, a jednak trudno mi nie wrócić do tego, co wydarzyło się w ubiegły poniedziałek.
Pierwsze piątki? Wiem, słyszałem. Ale pierwsze soboty? Pierwsze słyszę. Czym są te „koła ratunkowe”? Czy możemy je traktować jako rodzaj polisy ubezpieczeniowej na wieczność?
Najnowszym przypadkiem jest werbista ks. Petrus Kullu, który odszedł do wieczności 18 sierpnia w prywatnym szpitalu w Mieście Nargarh we wschodnio indyjskim stanie Odisha.
Do tej pory wydawało mi się, że jednak odejście kogoś bliskiego, ważnego, łamie ludzi. Otwiera na wieczność, nieskończoność. Teraz wiem, że tak nie jest.
W rodowym herbie św. Karola Boromeusza widnieje wypisane złotem słowo humilitas, czyli pokora.