Jak tu ściągnąć kleryka z wyżyn i piedestałów do prozy swojego domu? Czy w ogóle tak wypada i czy się chłopak, znaczy kleryk, na to zgodzi? A i owszem. Czemu nie?
Dżungla wciąga. Wciąga jak pierwszy tatuaż. Gdy już przełamiesz swój lęk przed nieznanym, chcesz więcej i więcej. Tak, bardzo mi żal. Przez te kilka dni zdążyłam zakochać się z dżungli.
Wizerunki Matki Bożej odnajdziemy niemal u wszystkich wybitnych malarzy. Warto zatrzymać się nad niektórymi z nich, aby uzmysłowić sobie, jak uobecnia się w dziełach sztuki refleksja o tym, czym jest pobożność przenikająca całą kulturę.
To nie to samo, co genealogiczne drzewo. To żywa pamięć i związek z tymi, którzy ciągle są, żyją, niedostępni – a przecież bliscy.
Przy wejściu do kościoła tablica wskazująca grób „nieznanych żołnierzy”. Jacy żołnierze? I niemieccy, i sowieccy. Parafianie – Ślązacy dali im jeden, wspólny grób. Warto, żeby przyszłe pokolenia o tym wiedziały i pamiętały. Bo śmierć brata wszystkich.
– Nie znosił sztucznych kwiatów. A już zwłaszcza w kościele. Mawiał, że „sztuczne kwiaty to sztuczna wiara” – mówi ks. dr Leszek Jażdżewski, historyk.
Jak informuje w mediach społecznościowych tarnowski misjonarz ks. Jan Baran, udało się w okresie świątecznym przygotować i rozdać najbiedniejszym parafianom 160 paczek.
W małżeństwie konieczny jest dialog, a dialog nie jest zwykłą rozmową. Dialog to dzielenie się sobą, swoimi słabościami i sukcesami. To poznawanie siebie: wiem, czego ta druga strona pragnie, a czego się boi.
Jeśli dziecko podaruje ci choćby stary guzik, to jest to najcenniejsza rzecz na świecie. Bo ono robi to z czystej miłości – mawiał Jan XXIII. W rodzinnym miasteczku papieża do dziś powtarza się te słowa.
Na pogrzebie tego bezdomnego Ślązaka było trzech świeckich i... pięciu księży. Czterech z tych księży płakało.
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.