Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Na polskich drogach egzamin z chrześcijaństwa nie wypadły najlepiej – uważa ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor MIVA Polska – agendy Komisji Episkopatu ds. Misji. MIVA promuje bezpieczeństwo na drogach i organizuje fundusze na środki transportu dla polskich misjonarzy. W niedzielę w polskich kościołach odbędzie się zbiórka na ten cel.
W niejednym kraju uważanym za „katolicki” słychać bunt tych, którzy nie chcą, aby Kościół mówił im, jak mają żyć. Jak ich przekonać?
Na świecie ubywa ateistów. I to 300 każdego dnia. Rośnie natomiast liczba chrześcijan: o 80 tys. dziennie, w tym 31 tys. katolików, ale też 37 tys. zielonoświątkowców. Ekspansywną religią jest również islam. Każdego dnia przybywa ich 79 tys.
Współczesny świat oczekuje nie tyle osób, które w jakiś sposób wierzą w Chrystusa, co autentycznych świadków, którzy mogą powiedzieć jak Maria Magdalena: Widzieliśmy Pana – naucza młodych abp Celestino Migliore.
Gdy jedzie do syna, cieszy się nie tylko z widoku uroczej wnuczki, ale i z tego, że zostanie poczęstowana smacznym obiadem. – Mówię o tym tylko dlatego, że tak bardzo ksiądz nalega – zastrzega. – Droga, którą zaproponował nam św. Franciszek, pozwala mi ze spokojem cieszyć się tym, co w oczach świata jest nędzą, ale dla mnie okazuje się łaską.
Leczyli kalifów, tworzyli kulturę, byli rektorami i profesorami – dzisiaj koczują w namiotach.
Islamscy fundamentaliści stawiają chrześcijanom ultimatum: albo przyjmiecie wiarę Mahometa, albo zginiecie jak Koptowie w Aleksandrii. Wobec tych wydarzeń nie można pozostać obojętnym.
Czy Polska jest krajem chrześcijańskim?
Grupa pielgrzymów z Algierii, Maroka i Francji pielgrzymuje śladami św. Augustyna we Włoszech. Zamierzają odwiedzić Mediolan (miejsce jego chrztu) i Pawię, gdzie znajduje się jego grób. Pielgrzymi modlą się m.in. „aby muzułmanie, którzy usłyszeli wezwanie Pana Jezusa, nie napotykali przeszkód przy przyjmowaniu ich do Kościoła”.
Była w starożytności taka święta, która uchodziła za świętego. Nie, nie, wcale nie żartuję. Należała do całej wielkiej grupy świętych mniszek, które żyły w męskim przebraniu zakonnym.
Przez długi czas poszukiwał prawdy, pielgrzymując od jednej do drugiej szkoły tradycji filozofii greckiej.