Mottem zakonu dominikanów jest jedno słowo, dziś mało popularne: Veritas – prawda.
"Tu na ziemi świętość polega na tym, aby stale być radosnym i wiernie wypełniać nasze obowiązki". Tak w liście do przyjaciela objaśniał istotę dążenia do doskonałości najmłodszy kanonizowany przez Kościoł wyznawca – św. Dominik Savio.
Św. Dominik urodził się w Canas, w Hiszpanii ok. roku 1000. Jego rodzice pochodzili z podupadłej rodziny szlacheckiej.
Pochodził ze znakomitego hiszpańskiego rodu kastylijskiego Guzmanów. Po skończeniu studiów teologicznych, przyjął święcenia kapłańskie i wkrótce został mianowany kanonikiem katedry w Osmie.
Dominik urodził się w Hiszpanii, w Caleruega, około roku 1170. Pochodził ze szlacheckiej rodziny w Starej Kastylii i dzięki wsparciu wuja kapłana kształcił się w słynnej szkole w Palencji.
Gdy zapukał do turyńskiego Oratoriom, z miejsca poprosił Jana Bosko: „Pomóż mi stać się świętym”.
Pół godziny po północy, w sobotę 16 stycznia, w 29. roku życia i 4. roku kapłaństwa, zmarł ks. Dominik Ambrosiewicz, wikariusz parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Gdyni-Obłużu.
Co to, to nie! Św. Dominik, zamiast narzekać, woli robić swoje.
... zakonnice, katedra Chrystusa Króla, szyb górniczy, papież Franciszek, św. Dominik witający się ze św. Franciszkiem.
Św. Dominik aby rozpoznać potrzeby swego czasu, rzucał wokół siebie spojrzenie oświecone Ewangelią.
2 czerwca 1260 roku Tatarzy napadli na Sandomierz. Bł. Sadok, wraz ze swymi 48 towarzyszami, ukrył się przed Azjatami w kościele.