25 września ulicami miasta przeszła XVII Wolska Droga Krzyżowa. Jej uczestnicy modlili się za ofiary Rzezi Woli - ludobójskta dokonanego przez Hitlerowców w 1944 r. na mieszkańcach miasta.
– Przy bocznym wejściu do kościoła leżała sterta martwych ciał, wystawały z niej dziecięce nóżki w pomarańczowych skarpetkach. Uświadomiłem sobie, że możemy skończyć tak samo – wspomina ks. Stanisław Kicman.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.