Co dzieje się w Kościele podczas wakacji? Wiemy co działo się w archidiecezji katowickiej.
Ponad pół tysiąca kapłanów otrzymała archidiecezja katowicka w ostatnim ćwierćwieczu. Jednak liczba wstępujących do seminarium maleje.
Troje ludzi, trzy historie – jeden wizjoner. Oto jak wczoraj i dziś działa założyciel oazy.
– Ja panu życzę wszystkiego najlepszego, ale doświadczenie pokazuje, że łatwiej dostać zgodę biskupa niż własnej żony – usłyszał.
Mają dobrą stronę internetową, organizują dni otwarte w seminarium i przygotowują broszury czy gazetki. Nic jednak nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z klerykami na parafii.
- Bo nasz animator ma na imię Łukasz i zrobiliśmy łeparda tak jak geparda i łwa tak jak lwa - tłumaczy ze szczegółami Łukasz, który w grudniu skończy 10 lat. - Jesteśmy szybcy jak gepardy oraz waleczni jak lwy i nigdy się nie poddajemy - dodaje z przejęciem.
Odwiedzą mieszkańców miast i wsi, pracowników miejscowych urzędów, kolegów ze szkoły, kapłanów wielu parafii. Wszystko po to, żeby pomóc dzieciom z krajów misyjnych. W tym roku zebrane pieniądze przekażą na rzecz Indii.
Natychmiast zostawili telefony i poszli za Nim. Chłopaki z seminarium mówią, jak jest.
Jego pasją jest duszpasterstwo – rozumiane jako bycie blisko ludzi i rozmowa z nimi. Jako biskup pozostał śląskim farorzem, którego parafią jest diecezja. Abp Damian Zimoń świętuje 25-lecie biskupiej posługi.
Nie myślał o tym, żeby zostać wyświęconym na diakona stałego. Ale służył ubogim na misjach przez prawie 20 lat.
Przez długi czas poszukiwał prawdy, pielgrzymując od jednej do drugiej szkoły tradycji filozofii greckiej.